Reklama

Cracovia lepiej uzbrojona na derby. W wirtualnym porównaniu – nokaut

redakcja

Autor:redakcja

17 marca 2019, 14:20 • 10 min czytania 0 komentarzy

Derbowa napinka trwa w najlepsze i nie mogliśmy sobie odpuścić okazji ku temu, by jeszcze bardziej podpompować balonik. Czas na klasyczne sprawdzanie wojsk. Kto ma lepszego bramkarza? Która drużyna gra lepiej skrzydłami? Którego trenera wolelibyśmy w swoim zespole? Który właściciel jest wiarygodniejszy? Czas na wirtualną walkę Wisły z Cracovią.

Cracovia lepiej uzbrojona na derby. W wirtualnym porównaniu – nokaut

Totolotek oferuje kod powitalny za rejestrację dla nowych graczy!

KRAKOW 24.02.2018 MECZ 24. KOLEJKA LOTTO EKSTRAKLASA SEZON 2017/18: CRACOVIA KRAKOW - LEGIA WARSZAWA 0:0 --- POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH: CRACOVIA CRACOW - LEGIA WARSAW 0:0 MICHAL PESKOVIC FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl

BRAMKARZ – PUNKT DLA CRACOVII

Reklama

Mamy problem z oceną Mateusza Lisa, bo ten chłopak miewał takie mecze, gdy kopara zjeżdżała nam pod same kostki i nie mogliśmy się nadziwić, że Lech go puścił tak łatwo. Ale niestety golkiper Wisły miewał i takie spotkania, gdy pomagał rywalowi. Mamy w ogóle wrażenie, że to bramkarz, który najczęściej w lidze traci bramki „po rękawicach” – niby musnął piłkę, a ta i tak wpadła do siatki.

A co do Michala Peskovicia – mówimy tu o bramkarzu, który może pochwalić się najlepszą skutecznością interwencji w całej lidze (83%, wyższą skuteczność mają Buchalik i Forenc, ale oni zagrali po dwa mecze). Odkąd wskoczył między słupki bramki Cracovii nie zaliczył właściwie żadnego słabego meczu. Słowak prezentuje równy, solidny poziom, a i czasami dołoży coś od siebie i zdobędzie dla swojej drużyny coś ekstra. Pod względem obecnej formy, umiejętności i doświadczenia bije Lisa na głowę. Chociaż nie wykluczamy, że w przyszłości z Mateusza może być przyzwoity bramkarz i to nawet na coś więcej niż średniak Ekstraklasy. Niemniej to nie pojedynek na potencjał – punkt dla „Pasów”.

WARSZAWA 03.09.2018 TRENING REPREZENTACJI POLSKI --- POLISH FOOTBALL NATIONAL TEAM TRAINING SESSION IN WARSAW RAFAL PIETRZAK FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl

BOCZNI OBROŃCY – REMIS

Tu i tu znajdziemy argumenty za tym, by jedną z par wyróżnić. Natomiast te argumenty niejako się pokrywają i trudno wybrać duet wyraźnie lepszy. W Wiśle wzięliśmy pod uwagę Rafała PietrzakaŁukasza Burligę. Lewy obrońca „Białej Gwiazdy” ma już pięć asyst i trzy kluczowe podania, natomiast często ganiliśmy go za to, że w defensywie zostawia rywalom zbyt dużo swobody i kryje na radar. Miewał mecze spektakularne (z Lechią czy z Lechem), ale i miał poważny dołek formy jesienią. Burliga póki co w Wiśle za wiele się nie nagrał, natomiast z jednej strony potrafi dośrodkować jak w meczu z Koroną przy golu Drzazgi, a z drugiej strony potrafi się zagrzać i otrzeć o czerwoną kartkę jak w meczu… no, też z Koroną.

Reklama

Cracovia zagra na zero z tyłu? Kurs w Totolotku – 3,00 na to, że Wisła nie strzeli gola

W Cracovii na bokach obrony też mamy dwóch solidnych ligowców. Transfer Cornela Rapy do Krakowa wypalił w tym sensie, że załatał dziurę na prawej flance. Rumunowi przydarzają się słabsze występy, natomiast w ekstraklasowej bryndzy na tej pozycji wypada nieźle. Mocniejszym ogniwem wydaje się Michal Siplak, który zaliczył w tym sezonie trzy asysty i cztery kluczowe podania. Nie ma przypadku w tym, że swoją przyzwoitą formą zapracował na powołanie do reprezentacji Słowacji.

Generalnie w obu ekipach ta lewa strona obrony wygląda solidniej, natomiast trudno tutaj wybrać duet, który ewidentnie góruje nad opozycją zza miedzy. Remis.

PLOCK 14.12.2018 MECZ 19. KOLEJKA LOTTO EKSTRAKLASA SEZON 2018/19: WISLA PLOCK - WISLA KRAKOW 1:2 --- POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH: WISLA PLOCK - WISLA CRACOW 1:2 MARCIN WASILEWSKI FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl

STOPERZY – REMIS

Niby Cracovia traci mniej bramek, niby pozwala rywalom na wykreowanie mniejszej liczby szans bramkowych, natomiast nie do końca mamy przekonanie, że to wynika akurat z gry stoperów. „Pasy” bronią po prostu lepiej kompaktowo, jako zespół, włączając w to również linię pomocy, bramkarza czy boki obrony.

Ale co do samych stoperów, to mamy analogiczną sytuację jak przy rywalizacji bocznych defensorów. Trudno tu wybrać duet zdecydowanie lepszy. Generalnie z całej czwórki, którą bierzemy pod uwagę (Dytiatjew, Helik – Wasilewski, Sadlok) najlepsze wrażenie od początku sezonu sprawia Ołeksij Dytiatjew. On zawsze był pewniakiem do gry u Probierza, a to jego partnerzy przechodzili przez zawirowania. Michał Helik miał przecież kiepściutki początek sezonu, Probierz w pewnym momencie postawił na Datkovicia. I być może taki pstryczek w ucho był Helikowi potrzebny, bo odkąd wrócił do wyjściowego składu, to wygląda bardzo rzetelnie.

Nie ulega wątpliwości, że Wisła dominuje na tej pozycji doświadczeniem. Niemniej – coś za coś. O ile Maciej Sadlok wciąż jest stoperem dość uniwersalnym i nie widać po nim wyraźnych braków szybkościowych, o tyle Marcin Wasielewski jeśli już się źle ustawi, to kaplica – rywala nie dogoni. Zdrowia i fizjologii nie oszukasz. Ale mimo wszystko stawiamy na remis i to bez wskazania.

KRAKOW 02.09.2018 MECZ 7. KOLEJKA LOTTO EKSTRAKLASA SEZON 2018/19: CRACOVIA KRAKOW - LEGIA WARSZAWA 0:0 --- POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH: CRACOVIA CRACOW - LEGIA WARSAW 0:0 JANUSZ GOL FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl

ŚRODKOWI POMOCNICY – PUNKT DLA CRACOVII

Gdyby środek pola wiślaków wyglądał zawsze tak jak w meczu z Koroną, to nie byłoby w tej lidze pomocników, którzy mogliby stanąć z tym trio do walki. Ale przecież dobrze wiemy, że nie zawsze była sobota. Vullent Basha jest w świetnej formie, jednak pamiętamy, że Albańczyk miał kiepski finisz poprzedniej rundy. To inteligentny piłkarz, ze świetną wizją gry, ale jednak Pol Llonch wydawał się równiejszy. Poza tym? Vukan Savicević wygląda jakby był ulepiony z trochę innej piłkarskiej gliny, jednak dajmy mu trochę czasu na weryfikację. No i ten Krzysiek Drzazga, który z Koroną zagrał spektakularnie, ale we wcześniejszych spotkaniach nie zaliczył ani gola, ani asysty. Po stronie Wisły mamy zatem wyróżniającego się ligowca i dwóch zawodników, którzy są jeszcze w trakcie weryfikacji ich przez Ekstraklasę.

Po stronie „Pasów” mamy za to być może najlepszą w tej chwili „szóstkę” w lidze, czyli Janusza Gola. Doświadczony pomocnik początkowo lekko rozczarowywał, ale w kolejnych spotkaniach udowadniał, że nieprzypadkowo był podstawowym zawodnikiem w lidze silniejszej od naszej. Zerknęliśmy nawet w nasze oceny i wyszło na to, że w czternastu ostatnich spotkaniach tylko raz dostał niższą ocenę od wyjściowej piątki. Jeśli do Gola dokooptujemy solidnego giermka Damiana Dąbrowskiego, który – odpukać we wszystko, co widzicie dookoła siebie – wreszcie jest zdrowy, to wychodzi nam jeden z najsolidniejszych środków pola w lidze. Języczkiem u wagi jest natomiast Javi Hernandez – jeden z bardziej niedocenianych pomocników Ekstraklasy. W poprzednim sezonie był najczęściej faulowanym zawodnikiem w lidze – często wchodzi w drybling, szuka okazji do stworzenia przewagi, koncentruje na sobie uwagę dwóch rywali. I jeszcze do niedawna był najlepszym strzelcem „Pasów” – na ten moment ma siedem goli, jedną asystę i jedno kluczowe podanie.

Być może Savicević i Drzazga pokażą nam jeszcze, że stać ich na regularną grę na wysokim poziomie, ale póki co udowadniali to w zbyt małej liczbie meczów. Środek pomocy z Januszem Golem wygrywa – punkt dla Cracovii.

KEMERAGZI 27.01.2019 MECZ TOWARZYSKI: WISLA KRAKOW - ETYR WIELKIE TYRNOWO 1:1 --- FRIENDLY FOOTBALL MATCH: WISLA CRACOW - ETAR VELIKO TARNOVO 1:1 JAKUB BLASZCZYKOWSKI FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl

SKRZYDŁOWI – REMIS

Doświadczenie kontra młodość i pierwsze kroki zagranicznego piłkarza w Ekstraklasie. Wydawałoby się, że po pierwszym zestawieniu można spodziewać się określonego poziomu, a drugie jest chimeryczne. Tymczasem… jest zupełnie na odwrót. Kuba Błaszczykowski to – sportowo i tylko sportowo, podkreślamy – największe rozczarowanie tej rundy. Sławomir Peszko? Ciężko mówić o rozczarowaniu, skoro nikt zbyt wiele pozytywów się po nim nie spodziewał. Im starszy, tym bardziej nieprzewidywalny. Póki co niczego nie odwalił – i głównie z tego należy się cieszyć. Obaj zagrali dobre mecze jedynie z Koroną.

Sergu Hanca wciąż nas nie przekonał, ale po jego grze widać, że może mieć to coś. Mateusz Wdowiak z kolei notuje najlepsze wejście w rundę w karierze, czego dowodem powołanie do reprezentacji U-21. Gdybyśmy mieli wybierać pomiędzy jednymi a drugimi… mielibyśmy problem. Skrzydłowi Cracovii są o wiele bardziej perspektywiczni, do tego Wdowiak prezentuje z całej czwórki najlepszą dyspozycję. Skrzydłowi Wisły – jeśli odpalą – mogą zagwarantować z kolei lepszy poziom tu i teraz. Trudny wybór, stawiamy więc znak równości.

WARSZAWA 17.02.2019 MECZ 22. KOLEJKA LOTTO EKSTRAKLASA SEZON 2018/19: LEGIA WARSZAWA - CRACOVIA KRAKOW --- POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH: LEGIA WARSAW - CRACOVIA CRACOW AIRAM CABRERA FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl

NAPASTNIK – PUNT DLA CRACOVII

O ile przy poprzednich formacjach można było się przerzucać argumentami, o tyle tutaj mamy klasyczny pojedynek gołej dupy z batem, oczywiście na korzyść Cracovii. Najgorszy napastnik w lidze (spośród tych regularnie grających) kontra najlepszy napastnik wiosny, a – kto wie – w tym okresie pewnie i nawet najlepszy piłkarz Ekstraklasy w ogóle. Możemy podawać suche wiosenne statystyki Airama Cabrery (4 bramki i asysta), ale nie będą one zbyt miarodajne, skoro w samym meczu z Jagiellonią jego koledzy zabrali mu cztery asysty. Możemy zaglądać w statystyki InStata, ale również tam Hiszpan nie znajdzie się wśród liderów – w rubrykach typu „pojedynki w powietrzu” wypada na przeciętniaka. Bo jego gry nie da zmierzyć się liczbami.

Airam Cabrera zdobędzie bramkę w derbach? Kurs w Etoto – 3,30 na trafienie Hiszpana

Cabrera ma w sobie niebywałą – jak na Ekstraklasę – inteligencję. Gość wie, gdzie wbiegnąć, by stworzyć okazję. Wie, kiedy zwolnić, by partner zdążył wyjść na idealną pozycję. Porusza się jak profesor, a przy tym ma nienaganną technikę. Może szybkościowo odstaje, może nie przepcha rosłego obrońcy, ale po przepracowanym okresie przygotowawczym znów pokazuje, że w formie zwyczajnie przerasta tę ligę.

Marko Kolar? No cóż, postawmy sprawę jasno – gdyby nie zimowe perturbacje Wisły Kraków, nie wyobrażamy sobie, by ze strony klubu wyszła inicjatywa przedłużenia umowy. Jednocześnie dziwimy się, że trener Stolarczyk uparcie na niego stawia, nie dając szansy na szpicy Drzazdze. Kolar na ławie, Drzazga na szpicy, Kuba w środku, Wojtkowski na skrzydle? Jak dla nas brzmi to jak optymalne zestawienie „Białej Gwiazdy”.

KRAKOW 02.09.2018 MECZ 7. KOLEJKA LOTTO EKSTRAKLASA SEZON 2018/19: CRACOVIA KRAKOW - LEGIA WARSZAWA 0:0 --- POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH: CRACOVIA CRACOW - LEGIA WARSAW 0:0 MICHAL PROBIERZ FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl

TRENER – PUNKT DLA CRACOVII

Mamy pełne uznanie do tego, w jakich warunkach radził sobie Maciej Stolarczyk. Zespół mu się rozsypywał, piłkarze nie dostawali miesiącami pieniędzy, klub przechodził z rąk do rąk, a mimo wszystko wciąż niedoświadczony trener nie pozwolił na to, by sytuacja wymknęła mu się spod kontroli. Nie miał na pokładzie buntów, panował nad sytuacją, stworzył dobrą atmosferę. Nie sprawdzimy teraz już w którym wywiadzie to padło, ale jeden z dziennikarzy zapytał Zdenka Ondraska „czym ujął go trener Stolarczyk”. Ten odpowiedział, że „trener to po prostu równy gość”. Na pewno Stolarczyk warsztatowo ma jeszcze wiele do nadgonienie, niemniej jesienią zdał egzamin na kapitana łajby podczas sztormu.

Stawiamy jednak na Michała Probierza. Gdybyśmy dziś zakładali własny klub i startowali z nim od razu w Ekstraklasie, to na pewno wolelibyśmy mieć po swojej strony szkoleniowca Cracovii. Charyzma, bezkompromisowość, zdolność do indywidualnego rozwoju piłkarzy, stworzenie dobrze funkcjonującego zespołu – zarówno na boisku, jak i poza nim. „Pasy” w wielu meczach po prostu przyjemnie się oglądało i widać po tym zespole rękę trenera. Przypomina nam się to efektowne zwycięstwo na Legii, które było wyznacznikiem jakości dla wielu ekip Ekstraklasy. Gra na jeden kontakt, szybkie przenoszenie gry na połowę rywala, wychodzenie na pozycję. To też efekt pracy Probierza. Punkt dla Cracovii.

KRAKOW 02.09.2018 MECZ 7. KOLEJKA LOTTO EKSTRAKLASA SEZON 2018/19: CRACOVIA KRAKOW - LEGIA WARSZAWA --- POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH: CRACOVIA CRACOW - LEGIA WARSAW JANUSZ FILIPIAK FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl

WŁAŚCICIEL – PUNKT DLA CRACOVII

W Cracovii wszystko jest jasne i klarowne. Wiadomo, kto rządził w minionej dekadzie (Filipiak). Wiadomo, kto rządzi teraz (Filipiak). Wiadomo, kto będzie rządził w najbliższych latach (Filipiak). Chyba w tej chwili nie ma w polskiej piłce drugiego właściciela, który poszedłby na tak zdecydowaną wojnę z kibolami. Janusz Filipiak stawia sprawę jasno – jak wam się nie podoba gra na moich zasadach, to nie przychodźcie. Jak przyjdziecie, no to spoko. Na żadne większe ustępstwa właściciel Cracovii iść nie zamierza. Przy tym regularnie przeznacza środki na transfery, wreszcie postawił na stabilizację (silna pozycja Probierza), zapewnia bezpieczeństwo finansowe „Pasów”.

W Wiśle sytuacja jest zupełnie inna, wspólny mianownik jest w zasadzie tylko jeden – walka z kibolami. Podmioty/postacie uznane w przeszłości za właścicieli budziły wątpliwości (TS Wisła, Vanna Ly, Meresiński), obecnie rządzący układ to tylko okres przejściowy. Nie wiadomo, kto będzie u steru w najbliższej przyszłości. Dlatego jednogłośnie wskazujemy na profesora Filipiaka, jednocześnie doceniając, co wszystkie zaangażowane w Wisłę osoby zrobiły w ostatnich miesiącach dla tego klubu.

BILANS

5mjr6hEg

Być może jest to nieco zaskakujące, ale wydaje nam się, że trudno było to inaczej ugryźć – nie ma na ten moment elementu, w którym Cracovia byłaby słabsza od Wisły. Bramkarz – lepszy gra w Cracovii. Obrona – porównywalna w obu ekipach. Pomoc – lepsza w Cracovii. Napastnik – lepszy w Cracovii. Trener czy właściciel – punkty dla „Pasów”. Oczywiście mamy gdzieś z tyłu głowy, że Wisła była zespołem (a może i szerzej – klubem), który w ostatnich miesiącach żył z dnia na dzień. Być może stabilizacja jeszcze nadejdzie. Ale póki co to Cracovia jawi się jako lepsza drużyna i lepiej zarządzany klub.

fot. 400mm.pl

Najnowsze

Ekstraklasa

LIVE: Sobota z Ekstraklasą! Czy Pogoń wskoczy na podium?

redakcja
0
LIVE: Sobota z Ekstraklasą! Czy Pogoń wskoczy na podium?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...