Wraca Ekstraklasa, wraca typowanie z Totolotkiem!

Mamy nadzieję, że nie zardzewieliśmy przez tę reprezentacyjną przerwę, bo wraz z Ekstraklasą wraca nasze weekendowe typowanie jej wyników do spółki z kolegami z Totolotka. Przed przerwą mieliśmy parę fajnych strzałów – Norbert Skórzewski trafił Arkę po kursie 3,70, Gapek Koronę po 2,15, Olkiewicz Wisłę za 2,05. Teraz przed nami większe wyzwanie, bo przecież i Lech z nowym trenerem, i paru innych szkoleniowców wreszcie z kilkoma dniami przerwy, podczas których mogli solidniej usiąść do meblowania klubu po swojemu. Jakie to przyniesie wyniki? Staramy się przewidzieć. 

Totolotek oferuje kod bonusowy za rejestrację dla nowych graczy!

Piast Gliwice – Zagłębie Sosnowiec, piątek, 18.00

TYPER: Przemysław Michalak
TYP: gospodarze jedną bramką
KURS W TOTOLOTKU: 3,50

Faworyt tego meczu jest jeden. W tabeli jednych i drugich dzieli 14 punktów. Piast u siebie jest mocny, wygrał pięć z siedmiu meczów, a Zagłębie nadal nie wygrało na wyjeździe. Moglibyśmy tak wymieniać, ale widzę jedno światełko w tunelu dla gości z Sosnowca. Gospodarze mają większe problemy kadrowe. Trzeba się liczyć z tym, że do zdrowia nie zdąży dojść Joel Valencia, kontuzje leczą Gerard Badia i Mateusz Mak, a Patryk Dziczek jeszcze we wtorkowy wieczór wypruwał żyły dla kadry U-21 i może nie być w stanie zasuwać przez pełne 90 minut. Z drugiej strony w jego miejsce powinien wskoczyć Tomasz Jodłowiec, więc ewentualna strata nie musi być zbyt mocno odczuwalna. Piast nawet bez kilku ważnych ogniw i tak ma lepszy zespół niż Zagłębie. To będzie zacięty, wyrównany mecz, ale tym razem logiczny. Stawiam na wygraną gliwiczan jednym golem..

Korona Kielce – Górnik Zabrze, sobota, 15.30

TYPER: Paweł Paczul
TYP: X i over 1,5
KURS W TOTOLOTKU: 4,75

Korona Kielce jak zwykle gra na przekór wszystkim – każdy, kto umiał przed sezonem dodać 2+2, widział w Koronie cztery, a więc kandydata do spadku. A kielczanie, już tradycyjnie, i tak robią z tego pięć. Górnik? Mimo powrotu do zdrowia Żurkowskiego i Wolsztyńskiego dalej ma swoje kłopoty, zwłaszcza, że ten pierwszy wcale przez przerwę na kadrę nie odpoczywał, a dalej latał od pola karnego do pola karnego. Rozum podpowiada Koronę, więc… Jak to zwykle w takich wypadkach bywa, ja go nie słucham. X i over, 1,5.

Lech Poznań – Wisła Płock, sobota, 18.00

TYPER: Jakub Olkiewicz
TYP: 1
KURS W TOTOLOTKU: 1,85

W Lechu już widać biały dym, Adam Nawałka powoli ustawia stoliki w swoje ulubione romby oraz instruuje kierowcę, co do zasad manewrowania na klubowych parkingach. Co to w „Kolejorzu” oznacza, wiedza wszyscy – kończą się żarty, zaczyna się okres ciężkiej pracy, w dodatku z trenerem, z którym wytargowanie jakichkolwiek ustępstw będzie zdecydowanie trudniejsze. Efekt nowej miotły w Poznaniu zazwyczaj udawało się osiągnąć niemal z marszu, o czym wspomniał ostatnio nawet Ireneusz Mamrot, zaznaczając po wymownej pauzie, że Lech pod wodzą Żurawia zagrał już dużo inaczej niż pod wodzą Ivana Djurdjevicia. Spodziewam się wygranej poznaniaków, może nawet serii ich zwycięstw. Poważnym testem będzie dopiero zimowe wietrzenie szatni…

Cracovia – Śląsk Wrocław , sobota, 20.30

TYPER: Damian Smyk
TYP: Obie drużyny strzelą w drugiej połowie
KURS W TOTOLOTKU: 3.30

Jest Śląsk, jest show. Wyniki ostatnich meczów wrocławian wyglądają jak rezultaty wyciągnięte żywcem z Polskiej Ligi Hokeja – 1:2, 5:0, 0:3, 2:2. Cracovia natomiast jest niezwykle minimalistyczna i ostatnio łatwiej zobaczyć Yeti w Centrum Mikołaja Kopernika niż obejrzeć w weekend festiwal goli w wykonaniu „Pasów”. Obie ekipy grają pod presją, bo Krakowie po chwilowym wyjściu na prostą znów zaczęły się zakręty (punkt przewagi nad strefą spadkową), a we Wrocławiu po 20. kolejce ma nastąpić rozliczenie sztabu z Tadeuszem Pawłowskim na czele. Czego się spodziewam? Badania się w pierwszej połowie i odkręconego kurka z golami po przerwie. Obie ekipy strzelają zresztą częściej po przerwie.

Pogoń – Miedź Legnica, niedziela, 13.00

TYPER: Leszek Milewski
TYP: 1
KURS W TOTOLOTKU: 1,60

Oczywiście Ekstraklasa uwielbia nieprzewidywalność, ale chyba nie do tego stopnia. Pogoń Szczecin to najlepsza drużyna ligi ostatnich tygodni, uporządkowana w tyłach, niebezpieczna w ofensywie, czego najlepszym dowodem powołanie dla Huberta Matyni i Adam Buksy. Miedź ma gigantyczne problemy w strzeżeniu drogi do własnej bramki i choć przerwa reprezentacyjna mogła im pomóc przepracować nowe warianty, tak na Portowców to wciąż będzie za mało..

Zagłębie Lubin – Legia Warszawa, niedziela, 15.30

TYPER: Michał Sadomski
TYP: X
KURS W TOTOLOTKU: 3,60

Ponoć odbudowana Legia pod wodzą Ricardo Sa Pinto w ostatnim czasie naprawdę rzadko wygrywa. W sześciu poprzednich kolejkach udało jej się to zaledwie dwa razy i to wyłącznie z rywalami z nizin – Śląskiem i Górnikiem. W Lubinie sprawy mają się jeszcze gorzej, bo Miedzowi pozostają bez zwycięstwa od siedmiu kolejek. Obie ekipy potrzebują wygranej jak powietrza, a to idealne okoliczności, by… podzielić się punktami. I tak też postawię na swoim kuponie, zwłaszcza że kurs 3,60 wygląda całkiem zachęcająco..

Lechia Gdańsk – Jagiellonia, niedziela, 18.00

TYPER: Michał Kołkowski
TYP: obie strzelą
KURS W TOTOLOTKU: 1,75

Lechia – specjaliści od gry u siebie, w tym sezonie wciąż niepokonani przed własną publicznością. Jagiellonia – miłośnicy wypadów  w delegacje, nadal bez porażki w starciach wyjazdowych. Rozmaite statystyczne ciekawostki, smaczki i podteksty wokół starcia Lechii z Jagiellonią można mnożyć w nieskończoność. Zanosi się na mecz absolutnie godny statusu ligowego szlagieru. Oczywiście spotkania na szczycie często okazują się w realiach ekstraklasy wielkimi rozczarowaniami, ale chyba nie tym razem – Lechia i Jaga w ostatnich latach wielokrotnie serwowały nam show dużego kalibru, więc nie ma powodu, by odstąpiły od tego zwyczaju..

Arka Gdynia – Wisła Kraków, poniedziałek, 18.00

TYPER: Jakub Olkiewicz
TYP: 1
KURS W TOTOLOTKU: 2,50

Przerwa reprezentacyjna w Krakowie? Kilka wywiadów dotyczących zaległości w wypłatach, powołanie do życia socios, skrzykiwanie się kibiców na kolejną zbiórkę pieniędzy na ukochany klub. Przerwa w Gdyni? Leniwe spoglądanie, jak radzi sobie i zyskuje na wartości Młyński w kadrze U-19. Oczywiście to tendencyjne zestawienie, ale jednak – dla Arki okres bez meczów oznacza zawsze ładowanie akumulatorów, dla Wisły – kolejne artykuły tematyką odbiegające daleko od boiska. Piłkarze w rytmie meczowym są w stanie spiąć się i zignorować organizacyjne niedoróbki, ale przy kilku wolniejszych dniach łatwiej o wątpliwości. I choć przed przerwą na kadrę obie drużyny przekonująco wygrały (Wisła 3:2, a powinna 5:2; Arka 4:0, a powinna 6:0) – tym razem stawiam na dobry mecz tylko jednej z nich – Arki.

Fot.400mm.pl