Gdy w Anglii zaczyna się marudzenie kibiców z powodu braku upragnionych transferów, często później słyszy się prześmiewcze „like a new signing” („zupełnie jak transfer”), gdy któryś z zawodników na przykład wraca po kontuzji. W północnym Londynie to „like a new signing” brzmi jednak poważnie. Wręcz dumnie. Bo choć Tottenham jako pierwszy klub w historii Premier League nie pozyskał latem żadnego nowego piłkarza, to tak naprawdę zyskał dwóch.

Koguci paradoks. Bez wzmocnień, a mocniejsi

Mauricio Pochettino zdążył już powiedzieć, niejako też odnosząc się do zerowej aktywności na rynku, że trwający sezon będzie „najtrudniejszym możliwym sezonem”. Że trzeba będzie nie stu, a wyciśnięcia dwustu procent potencjału z posiadanej kadry, by odnieść sukces. Na pewno więc ostatnie tygodnie przyniosły mu sporo powodów do zadowolenia. I to mimo niedawnej porażki z Watfordem.

Po pierwsze – nie straci Sona na rzecz koreańskiego wojska dzięki zwycięstwu Korei Południowej w Igrzyskach Azjatyckich.

W poprzednim sezonie Premier League Son stworzył swoim partnerom 8 okazji (Big Chances) rozumianych jako „sytuacje, w których można się spodziewać, że zawodnik zdobędzie gola, zazwyczaj scenariusze sam na sam z bliskiej odległości”, a więc był pod tym względem 3. zawodnikiem w drużynie, po Allim (16) i Eriksenie (14). Sam z kolei znalazł się w aż 17 takich sytuacjach, mniej razy jedynie od Harry’ego Kane’a. Co zrozumiałe. Dało to 6 asyst i 12 goli. Co do tego, że Son był niezbędny, by w poprzednim sezonie zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, by wyjść z grupy Realem i Borussią, nikt nie ma prawa mieć wątpliwości.

Nikt nie miał tychże również, gdy mówiło się o przyszłości Sona w zawodowym futbolu, gdyby ten został wezwany na niemal dwa lata do pełnienia w ojczyźnie służby wojskowej. Wyjechałby jako perfekcyjnie wytrenowany 28-latek, owszem. Ale czy przez dwa lata kopania się z amatorami maksymalnie w czwartej lidze koreańskiej zdołałby utrzymać taki stan i wrócić do Londynu w takim samym stanie jak wyjechał? Było to mocno wątpliwe. A wojskowe kluby Sangju Sangmu, a także Asan Mugunghwa FC, grające odpowiednio: w 1. i 2. lidze (czyli na przyzwoitym poziomie), to dla niego bowiem zamknięte drzwi, gdyż nie zdobył przed wyjazdem do Niemiec średniego wykształcenia.

To, że Tottenham dał mu w lipcu nowy, pięcioletni kontrakt, tak naprawdę nie oznaczało, że klub liczy na niego niezależnie od obrotu spraw. To znaczy – mógł chcieć, by zawodnik tak to odebrał i zrzucił nieco przytłaczającej presji wyniku w Igrzyskach Azjatyckich. Ale jednocześnie trudno nam uwierzyć, że w umowie nie znalazł się zapis o tym, co stanie się z kontraktem w razie przymusowego pójścia Sona w kamasze.

Druga świetna wiadomość dla Pochettino jest z kolei taka, że strzałem w dziesiątkę – choć dopiero po paru miesiącach – okazał się Lucas Moura. Gość, którego bez wielkiej przesady można nazwać letnim wzmocnieniem, bowiem wiosnę miał do zapomnienia. Przyzwyczajał się do życia w nowym kraju, łapał formę, której nie mógł tak naprawdę wypracować grając nieregularnie w PSG, by w nowy sezon wejść z drzwiami, futryną i kawałkiem ściany. Dał zupełnie nowe opcje ofensywie Kogutów, Pochettino doszedł bowiem szybko do wniosku, że najlepsze efekty Brazylijczyk daje ustawiony jako cofnięty napastnik, podwieszony pod Harry’ego Kane’a i mający sporo swobody poruszania się wszerz boiska. A to atakujący środkiem, a to schodzący ze skrzydła – co dało choćby piękne trafienie z Fulham.

Dwa gole z Manchesterem United to tylko potwierdzenie, że choć nie wydały ani funta, Koguty są bogatsze o piłkarza pierwszego składu. Ba, zaraz może się okazać, że rewelacyjna forma Moury, którego Pochettino w trzech ostatnich spotkaniach trzymał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty sprawi, że jeden z dotychczasowych pewniaków będzie się musiał pogodzić z częstszym oglądaniem meczów w pozycji siedzącej. A przynajmniej pierwszych połów.

I choć ten ktoś może z tego powodu nieco pomarudzić, Mauricio Pochettino z pewnością zrzędzić nie będzie. W końcu wśród powodów, dla których Tottenham w poprzednim sezonie zanotował regres względem wcześniejszych rozgrywek, była mała głębia składu. Dziś nie jest on może szeroki jak Oświeciński na masie, ale nabrał przynajmniej nieco objętości.

fot. NewsPix.pl

Suche Info
22.03.2023

Kłudka: – W Lubinie nie ma wielkiej medialnej otoczki czy presji

– Zagłębie Lubin to spokojny klub, gdzie można cierpliwie pracować, rozwijać się. Nie ma wielkiej medialnej otoczki czy presji. Pod tym względem to jest fajne miejsce, ale z drugiej strony zapewne, gdy gra się w Legii czy Lechu i gra się dobrze, łatwiej się wypromować – mówi w rozmowie z „Łączy Nas Piłka” Bartłomiej Kłudka, zawodnik „Miedziowych” oraz reprezentant Polski do lat 21.Kłudka jest wychowankiem Akademii Zagłębia Lubin, który w minionym sezonie zadebiutował […]
22.03.2023
Suche Info
22.03.2023

Arkadiusz Milik wrócił do treningów z drużyną

Z powodu kontuzji uda Arkadiusz Milik nie został powołany na pierwsze zgrupowanie za kadencji Fernando Santosa, natomiast ze zdrowiem 29-latka jest coraz lepiej. Dzisiaj częściowo trenował z pierwszym zespołem Juventusu.Napastnik z Tychów pod koniec stycznia nabawił się urazu, który wykluczył go z gry już na blisko dwa miesiące. W środę „Stara Dama” przekazała jednak w oficjalnym komunikacie, że Milik „częściowo” trenował z drużyną pod okiem Massimiliano Allegiero. Być może Polakowi uda się […]
22.03.2023
Suche Info
22.03.2023

Libor Pala: – Jeśli chodzi o indywidualności, polska reprezentacja jest lepsza od czeskiej

Libor Pala, były szkoleniowiec m.in. Lecha Poznań czy Wisły Płock, został zapytany w „Kanale Sportowym” o najbliższy mecz Czechów z Polakami. – W Czechach uważa się, że grupa, którą wylosowaliśmy z Polakami, jest najłatwiejsza ze wszystkich, więc Czesi są z tego losowania zadowoleni – wyjaśnia 61-latek.Podopieczni Fernando Santosa już za dwa dni rozpoczną walkę o wyjazd na EURO 2024, a ich pierwszą i być może… największą przeszkodą będą nasi południowi sąsiedzi. Czy „biało-czerwoni” […]
22.03.2023
Lekkoatletyka
22.03.2023

Halowe Mistrzostwa Świata 2026 odbędą się w Polsce!

Mamy dobrą informację dla wszystkich fanów lekkoatletyki. Na dzisiejszym zebraniu World Athletics, światowa federacja ogłosiła gospodarza halowych mistrzostw świata 2026. To już oficjalne: za trzy lata najbardziej prestiżowe zawody lekkoatletyczne rozgrywane pod dachem zawitają do Areny Toruń! PZLA oraz obiekt umieszczony w grodzie Kopernika kolejny raz zostały obdarzone sporym zaufaniem ze strony międzynarodowych władz królowej sportu. Ale jesteśmy przekonani, że i tym razem Toruń – mówiąc […]
22.03.2023
Suche Info
22.03.2023

Trzech kibiców Lazio z dożywotnim zakazem stadionowym

Lazio poinformowało w oficjalnym komunikacie prasowym o dożywotnim zakazie udziału w meczach na Stadio Olimpico dla trzech kibiców tego klubu. Ma to związek z ich faszystowskimi zachowaniami.Podczas niedzielnych derbów z Romą (1:0) dwóch fanów zostało przyłapanych na wykonywaniu salutu rzymskiego, a trzeci pojawił się na stadionie z nadrukiem „Syn Hitlera” i liczbą „88” na koszulce. „Biancoceleste” obiecali, że dojdą do tożsamości tych osób, a także zostaną one ukarane. Cała trójka już nigdy […]
22.03.2023
Suche Info
22.03.2023

Lahm: – Można współczuć wielu fanom Paris Saint-Germain

Philipp Lahm, były zawodnik Bayernu Monachium oraz 113-krotny reprezentant Niemiec, w swoim felietonie dla „Zeit” odniósł się do kwestii Paris Saint-Germain i ich notorycznych niepowodzeń w Lidze Mistrzów.Ćwierćfinał, ćwierćfinał, ćwierćfinał, ćwierćfinał, 1/8 finału, 1/8 finału, 1/8 finału, finał, półfinał, 1/8 finału i 1/8 finału – PSG w ostatnich sezonach wydało setki milionów euro na wzmocnienia, a wszystko, co udało im się osiągnąć w Lidze Mistrzów od sezonu 2012/13, […]
22.03.2023
Anglia
21.03.2023

Rudzki: – Włoski lament w stylu Conte. Co kryje się za szalonym monologiem menedżera Tottenhamu?

Antonio Conte najwyraźniej chciał nawiązać do słynnego wystąpienia Giovanniego Trapattoniego sprzed 25 lat. Spóźniając się raptem kilka dni na rocznicę wybuchu wściekłości swojego rodaka, gdy ten prowadził jeszcze Bayern Monachium, Conte wpadł na pomysł, by jednym monologiem zaorać Tottenham – od piłkarzy po właściciela. Oszczędził jedynie fanów. Jak traktować tych kilka minut szaleństwa?Choć Trapattoni czołgał bawarskie gwiazdy łamanym niemieckim, wszyscy doskonale zrozumieli […]
21.03.2023
Weszło
15.03.2023

Kręcidło: Nie Salah, nie van Dijk, nie Alisson, a Bajcetić. Kim jest najlepszy piłkarz Liverpoolu?

Nie od dziś wiadomo, że w czasach kryzysu rodzą się nowi liderzy, ale kto by się spodziewał, że tym mianem określać będziemy Stefana Bajceticia? Pół roku temu znali go wyłącznie zagorzali kibice The Reds. Dziś, tuż po występie przeciwko Realowi Madryt, o osiemnastolatku piszą ogólnoświatowe media, a Mohamed Salah przekonuje: – Stefan to najlepszy piłkarz Liverpoolu.– Rok temu grałem w młodzieżówce, a teraz wychodzę na Anfield i gram w podstawowej jedenastce Liverpoolu. […]
15.03.2023
Anglia
11.03.2023

Rudzki: Prywatna wojna Gary’ego Linekera. Jak gwiazda BBC rozpętała polityczną burzę w Anglii

Gary Lineker jako piłkarz zasłynął z tego, że w ciągu szesnastu lat kariery nie obejrzał żółtej ani czerwonej kartki. Dziś sam wciela się w rolę sędziego w wielu sprawach, także tych politycznych, najwyższej, państwowej rangi. I często pokazuje czerwone kartki. Ostatnio ważnym ludziom w Wielkiej Brytanii, którzy nie chcą przyjmować uchodźców. Lineker znów jest na językach wszystkich, tak jak wtedy, gdy zostawał królem strzelców mundialu. Jedni ślą mu wyrazy […]
11.03.2023
Weszło
19.02.2023

Matematyka według Boehly’ego – licz zgodnie z błędem. Chelsea jako miliarder-filantrop

Graham Potter może czuć się co najmniej dziwnie. O ile bowiem wcześniejsze porażki prowadzonej przez niego Chelsea dawało się jeszcze jakoś usprawiedliwić, przegrana na własnym boisku z ostatnią drużyną w tabeli Premier League, na dodatek pozbawioną menedżera, to sprawa, której nie podjąłby się nawet najlepszy adwokat na świecie. Jedno jest pewne – po takim występie drużyny jak przeciwko Southampton u Romana Abramowicza Potter już by nie pracował.Kiedy nie ma wyników, zaczyna się […]
19.02.2023
Anglia
15.02.2023

Nutka absurdu, etiuda jakości. City pokonuje Arsenal

Widz Ekstraklasy w środku tygodnia się odchamia. O ile przez weekend ogląda bezmyślne reality show, gdzie uczestnicy tańczą w smole i jedzą egzotyczne owady, o tyle w dni powszednie zdarza mu się pójść do teatru, opery. Natomiast dobrze jest, gdy dzień powszedni też ma ten pierwiastek absurdu, delikatnego głupstwa, żeby taki widz nie doznał szoku – coś jak wbiegając z rozgrzanej plaży do zimnej wody. No i starcie Arsenalu z Manchesterem City było […]
15.02.2023
Anglia
14.02.2023

Płacheta: – Gdyby nie ta kontuzja, mógłbym pojechać na MŚ w Katarze

Pobyt Przemysława Płachety w Anglii to na razie jedna wielka sinusoida. Obiecująco zaczął w Norwich, później przez dłuższy czas walczył o skład i walczył o zdrowie. W ubiegłym sezonie posmakował mocniej Premier League w barwach „Kanarków”, ale po spadku do Championship odszedł na wypożyczenie do Birmingham. Tam zaczął dobrze, cały czas grał i… doznał na pierwszy rzut oka dość niepozornej kontuzji, która do dziś daje mu się we znaki.Kiedy wróci na boisko? Na czym polegał błąd w diagnozie […]
14.02.2023