Reklama

Jak w weekend poradzili sobie piłkarze Senegalu, Kolumbii i Japonii?

redakcja

Autor:redakcja

19 marca 2018, 12:03 • 8 min czytania 18 komentarzy

Do mundialu zostały niecałe trzy miesiące, czyli już naprawdę niewiele. Czasu jest coraz mniej, a obecną dyspozycję piłkarzy coraz mocniej można łączyć z dyspozycją, jaką pokażą w Rosji. Jeżeli dziś zawodnicy wchodzą na wysoki poziom, to można to już brać za naprawdę dobrą monetę. A jeżeli aktualnie kopią się po czole, można zaczynać się niepokoić. Z tego też powodu odpalamy nowy, przedmundialowy cykl, w którym co tydzień będziemy się przyglądać ligowej formie naszych grupowych rywali. A konkretnie, zawodników, którzy zostali powołani – lub trafili na listę rezerwową – na ostatnie zgrupowanie reprezentacji Senegalu, Kolumbii i Japonii.

Jak w weekend poradzili sobie piłkarze Senegalu, Kolumbii i Japonii?

Z całej trójki w ten weekend najlepsze występy zaliczyli reprezentanci Kolumbii. I wcale nie mamy na myśli wracającego do zdrowia Radamela Falcao, Jamesa Rodrigueza czy nawet Duvana Zapaty, a chłopaka z drugiego lub trzeciego szeregu. Nie będziemy udawać, nie śledzimy regularnie ligi meksykańskiej, stąd ciężko nam ocenić jej realny poziom. Jedno jest pewne – Aviles Hurtado najprawdopodobniej zostanie MVP kolejki w kraju „El Chapo”. Wygląda to nam trochę na casus Adriana Mierzejewskiego – chłopak ma liczby, ale Jose Pekerman nadal wstrzymuje się z powołaniem go do kadry. Aviles póki co znajduje się na liście rezerwowej. I może to go zmotywowało? Najpierw świetną, indywidualną akcją wyrównał stan rywalizacji z Queretaro, a następnie do swojego dorobku dorzucił dwie asysty.

Hurtado nie był jedynym Kolumbijczykiem, któremu udało się błysnąć w ubiegły weekend. Coś ekstra dorzucił również Giovanni Moreno. Część z was być może po raz pierwszy spotyka się z nazwiskiem zawodnika Szanghaju, ale w Chinach to po prostu gwiazda. Nawet Carlos Tevez, który miał wciągnąć ichniejszą ligę nosem, nie potrafił doskoczyć do jego poziomu, chociaż powody takiego stanu rzeczy z pewnością były różne. Tak czy siak, wczoraj Moreno dał trzy punkty ekipie Jinguia Wu strzelając jedynego gola w meczu.

Reklama

Również James błysnął, choć nieco w inny sposób. Udało mu się zanotować asystę przy trafieniu Sandro Wagnera w niedzielnym hicie Bundesligi przeciwko RB Lipsk. Potem ku uciesze Ralfa Hasenhuttla gospodarze odrobili stratę, a nawet wyszli na prowadzenie. Ta asysta zatem na niewiele się zdała.

U Senegalczyków w miniony weekend zdecydowanie brylował Sadio Mane. Naturalnie, całe show z Watfordem skradł Mohamed Salah, który załadował Karnezisowi cztery bramki i w tym aspekcie nie ma żadnych wątpliwości. Mane dorzucił swoją cegiełkę do sprzątnięcia drużyny Javiego Gracii i dwukrotnie asystował rozpędzonemu koledze. W Premier League pełne 90 minut rozegrali jeszcze Idrissa Gueye i Badou N’Diaye.

Oprócz ziemi angielskiej, mała senegalska kolonia stworzyła się przede wszystkim we Francji. Youssouf Sabaly, Papy Djiliobodji i Ismaila Sarr – ta trójka rozegrała po pełne półtorej godziny w weekend. Co więcej – ten trzeci zwieńczył swój występ z Bordeaux golem. Podobnie swój mecz z Troyes podsumował Moussa Konate. W sobotę i niedzielę na francuskich boiskach zameldowali się również m.in. Diafra Sakho, Keita Balde Diao czy Santy Ngom.

Reklama

Wydaje się, że selekcjoner Aliou Cisse najmniejsze urwanie głowy będzie miał z obsadzeniem pozycji obu stoperów. Zdecydowanym pewniakiem jest tu albowiem Kalidou Koulibaly, który w niedzielę rozegrał kolejne pełne spotkanie w barwach Napoli. Do gry obok niego jest co najmniej kilku chętnych: Kara Mbodji z Anderlechtu, Salif Sane, który w weekend mierzył się z Borussią Dortmund i wspomniany Papy Djilobodji. Jakkolwiek spojrzeć, troszkę większy wybór, niż u nas…

A co tam u Japończyków? Tu było najbiedniej. Cała czterdziestka na naszej liście wykręciła łącznie następujące liczby: jeden gol, dwie asysty. Chciałoby się powiedzieć – tak sobie. Zdecydowanie najlepiej poszło Japończykom w ich własnym kraju. Niemalże każdy, poza czterema wyjątkami, rozegrał w weekend pełne 90 minut, co pewnie w jakiś sposób może cieszyć Vahida Halihodzicia.

Jedyną bramką może poszczycić się napastnik Kolonii, Yuya Osako, który napoczął Bayer Leverkusen w niedzielę. Japończyk w ten sposób zdobył czwartego gola w sezonie. Makoto Hasebe, jak co tydzień, rozegrał pełne 90 minut na stoperze. Pełne spotkania u naszych zachodnich sąsiadów zanotowali również Gotoku Sakai (HSV) oraz Genki Haraguchi (Fortuna Dusseldorf).

Jeśli chodzi natomiast o asysty – tu nikogo nie zdziwi, że właśnie ta jedna z dwóch należy do Keisuke Hondy. Wydaje nam się, że jego kariera nie potoczyła się tak, jak miała, bo pomocnik wylądował w meksykańskiej Pachuce, ale przynajmniej tam regularnie gra. Przejście do Milanu kilka lat temu okazało się zbyt wysokim progiem, wręcz nieosiągalnym, ale teraz chłop zdaje się robić swoje w Meksyku.

23-letni napastnik, Shoya Nakajima także zanotował kluczowe podanie. Jego portugalskie Portimonense grało z Vitorią Setubal. Japończyk biegał na boisku przez pełne 90 minut. Skutkiem tego była asysta i żółta kartka, a całe spotkanie zakończyło się remisem.

SENEGAL

ANGLIA:

Pape Souare (Crystal Palace) – poza kadrą
Idrissa Gana Gueye (Everton) – 90 minut ze Stoke (2-1)
Oumar Niasse (Everton) – na ławce ze Stoke (2-1)
Sadio Mane (Liverpool) – 90 minut i dwie asysty z Watfordem (5-0)
Mohamed Diame (Newcastle) – brak kolejki ligowej
Badou Ndiaye (Stoke) – 90 minut z Evertonem (1-2)
Mame Diouf (Stoke) – poza kadrą
Cheikhou Kouyate (West Ham) – brak kolejki ligowej
Armand Traore (Nottingham Forest) – brak kolejki ligowej
Cheikh N’Doye (Birmingham) – 63 minuty z Hull (3-0)
Famara Diedhiou (Bristol) – 56 minut z Ipswich (1-0)
Alfred N’Diaye (Wolves) – minuta z Burton (3-1)

BELGIA:

Kara Mbodji (Anderlecht) – brak kolejki ligowej
Moussa Wague (Eupen) – brak kolejki ligowej

FRANCJA:

Moussa Konate (Amiens) – 84 minuty i gol z Troyes (1-1)
Youssouf Sabaly (Bordeaux) – 90 minut z Rennes (0-2)
Adama Mbengue (Caen) – poza kadrą
Papy Djilobodji (Dijon) – 90 minut z Montpellier (2-2)
Fallou Diagne (Metz) – 54 minuty i żółta kartka z Nantes (1-1)
Opa Nguette (Metz) – na ławce z Nantes (1-1)
Keita Balde Diao (Monaco) – 45 minut z Lille (2-1)
Santy Ngom (Nantes) – 34 minuty z Metz (1-1)
Abdoulaye Diallo (Rennes) – na ławce z Bordeaux (2-0)
Diafra Sakho (Rennes) – 77 minut z Bordeaux (2-0)
Ismaila Sarr (Rennes) – 90 minut i gol z Bordeaux (2-0)
Assana Diousse (Saint-Etienne) – osiem minut z Guingamp (2-0)
Cheikh M’Bengue (Saint-Etienne) – poza kadrą
Zargo Toure (Lorient) – na ławce z Orleans (3-1)
Saliou Ciss (Valenciennes) – 90 minut i gol z Paris FC

GWINEA:

Khadim N’Diaye (Horoya) – 90 minut z Generation Foot (2-0)

HISZPANIA:

Pape Diop (Eibar) – na ławce z Levante (1-2)

NIEMCY:

Salif Sane (Hannover) – 90 minut z BVB (0-1)

SENEGAL:

Pape Seydou N’Diaye (Niary Tally) – 90 minut z Linguere (0-0)

STANY ZJEDNOCZONE:

Clement Diop (Montreal Impact) – na ławce z Toronto FC (1-0)

TURCJA:

Lamine Gassama (Alanyaspor) – 90 minut z Goztepe (1-1)
Moussa Sow (Bursaspor) – na ławce z Sivassporem (1-0)
Henri Saivet (Sivasspor) – 90 minut z Bursasporem (0-1)

WŁOCHY:

Kalidou Koulibaly (Napoli) – 90 minut z Genoą (1-0)
Alfred Gomis (SPAL) – na ławce z Juventusem (0-0)
Mbaye Niang (Torino) – 33 minuty i żółta kartka z Fiorentiną (1-2)

KOLUMBIA

ANGLIA:

David Ospina (Arsenal) – brak kolejki ligowej
Jose Izquierdo (Brighton) – 23 minuty z Manchesterem United (0-2)
Davinson Sanchez (Tottenham) – 90 minut i żółta kartka z Swansea (3-0)

ARGENTYNA:

Wilmar Barrios (Boca Juniors) – 90 minut i żółta kartka z Tucuman (1-1)
Edwin Cardona (Boca Juniors) – poza kadrą
Frank Fabra (Boca Juniors) – poza kadrą
Juan Quintero (River Plate) – 27 minut z Belgrano (3-1)

BRAZYLIA:

Miguel Borja (Palmeiras) – 67 minut i żółta kartka z Novorizontino (3-0)

CHINY:

Giovanni Moreno (Shanghai Shenhua) – 72 minuty i gol z Guizhou Zhicheng (1-0)

FRANCJA:

Radamel Falcao (Monaco) – 75 minut z Lille (2-1)

GRECJA:

Felipe Pardo (Olympiakos) – brak kolejki ligowej

HISZPANIA:

Daniel Torres (Alaves) – na ławce z Valencią (1-3)
Yerry Mina (Barcelona) – na ławce z Athleticiem (2-0)
Carlos Sanchez (Espanyol) – 90 minut z Betisem (0-3)
Bernardo Espinosa (Girona) – 90 minut z Realem Madryt (3-6)
Johan Mojica (Girona) – 90 minut i żółta kartka z Realem Madryt (3-6)
Jefferson Lerma (Levante) – 90 minut i żółta kartka z Eibar (2-1)
Luis Muriel (Sevilla) – 19 minut z Leganes (1-2)
Jeison Murillo (Valencia) – 45 minut z Alaves (3-1)
Carlos Bacca (Villareal) – 90 minut i żółta kartka z Atletico (2-1)

HOLANDIA:

Santiago Arias (PSV) – 90 minut z Venlo (3-0)

KOLUMBIA:

Pablo Armero (America de Cali) – poza kadrą
Victor Cantillo (Atletico Junior) – poza kadrą
Yimmi Chara (Atletico Junior) – 90 minut i gol z Millonarios (2-0)
Teofilo Gutierrez (Atletico Junior) – 74 minuty z Millonarios (2-0)
Daniel Bocanegra (Atletico Nacional) – 69 minut z Pasto (2-0)
Abel Aguilar (Deportivo Cali) – poza kadrą
Camilo Vargas (Deportivo Cali) – 90 minut z La Equidad (0-2)
William Tesillo (Independiente) – 90 minut i czerwona kartka z Huilą (0-1)

MEKSYK:

Mateus Uribe (America) – 90 minut i żółta kartka z Tolucą (1-2)
Aviles Hurtado (Monterrey) – 90 minut, gol i dwie asysty z Queretaro (3-1)
Stefan Medina (Monterrey) – 90 minut z Queretaro (3-1)
Oscar Murillo (Pachuca) – 90 minut z Necaxą (1-1)
Luis Quinones (Toluca) – 82 minuty z Club America (2-1)

NIEMCY:

James Rodriguez (Bayern) – 72 minuty i asysta z Lipskiem (1-2)

PORTUGALIA:

Guillermo Celis (Guimaraes) – poza kadrą

SZWAJCARIA:

Eder Alvarez Balanta (Basel) – poza kadrą

WŁOCHY:

Juan Cuadrado (Juventus) – poza kadrą
Cristian Zapata (Milan) – 90 minut z Chievo (3-2)
Duvan Zapata (Sampdoria) – 90 minut z Interem (0-5)

JAPONIA

ANGLIA:

Shinji Okazaki (Leicester) – 59 minut z West Bromem (4-1)
Maya Yoshida (Southampton) – na ławce z Wigan (2-0)

BELGIA:

Ryota Morioka (Anderlecht) – brak kolejki ligowej
Yuya Kubo (Gent) – brak kolejki ligowej

FRANCJA:

Hiroki Sakai (Marsylia) – 34 minuty z Lyonem (2-3)
Eiji Kawashima (Metz) – 90 minut z Nantes (1-1)

HISZPANIA:

Takashi Inui (Eibar) – 33 minuty z Levante (1-2)
Gaku Shibasaki (Getafe) – 12 minut z Realem Sociedad (2-1)
Yosuke Ideguchi (Leonesa) – na ławce z Cadiz (0-1)

HOLANDIA:

Yuki Kobayashi (Heerenveen) – 82 minuty z Utrechtem (2-2)

JAPONIA:

Shoma Doi (Antlers) – 86 minut z Sagan Tosu (1-0)
Kento Misao (Antlers) – 90 minut z Sagan Tosu (1-0)
Gen Shoji (Antlers) – 90 minut z Sagan Tosu (1-0)
Naomichi Ueda (Antlers) – 90 minut z Sagan Tosu
Hiroshi Kiyotake (Cerezo) – poza kadrą
Hotaru Yamaguchi (Cerezo) – 90 minut z Kobe (0-2)
Kenyu Sugimoto (Cerezo) – 79 minut z Kobe (0-2)
Masaaki Higashiguchi (Gamba) – 90 minut z Kashiwą (2-2)
Yasuyuki Konno (Gamba) – 90 minut z Kashiwą (2-2)
Genta Miura (Gamba) – 90 minut z Kashiwą (2-2)
Kosuke Nakamura (Kashiwa) – 90 minut z Gambą (2-2)
Yu Kobayashi (Kawasaki) – 90 minut z Nagoyą (1-0)
Shintaro Kurumaya (Kawasaki) – 90 minut z Nagoyą (1-0)
Ryota Oshima (Kawasaki) – 90 minut z Nagoyą (1-0)
Masato Morishige (Tokyo FC) – 90 minut z Shonan (1-0)
Wataru Endo (Urawa) – poza kadrą
Tomoaki Makino (Urawa) – 90 minut z Yokohamą (0-1)
Shusaku Nishikawa (Urawa) – 90 minut z Yokohamą (0-1)
Tomoya Ugajin (Urawa) – 90 minut i żółta kartka z Yokohamą (0-1)

MEKSYK:

Keisuke Honda (Pachuca) – 76 minut i asysta z Necaxą (1-1)

NIEMCY:

Shinji Kagawa (BVB) – poza kadrą
Makoto Hasebe (Eintracht F.) – 90 minut z Mainz (3-0)
Gotoku Sakai (HSV) – 90 minut z Herthą (1-2)
Yuya Osako (Koln) – 90 minut i gol z Leverkusen (2-0)
Yoshinori Muto (Mainz) – 36 minut z Eintrachtem Frankfurt (0-3)
Takuma Asano (VFB) – na ławce z Freiburgiem (2-1)
Genki Haraguchi (Fortuna D.) – 90 minut z Arminią Bielefeld (4-2)
Takashi Usami (Fortuna D.) – 63 minuty z Arminią Bielefeld (4-2)

PORTUGALIA:

Shoya Nakajima (Portimonense) – 90 minut, asysta i żółta kartka z Setubal (1-1)

TURCJA:

Yuto Nagatomo (Galatasaray) – 90 minut z Fenerbahce (0-0)

Najnowsze

Anglia

Arsenal pokazał, na czym polega futbol, a Chelsea udowodniła, czemu jest poza pucharami

Bartek Wylęgała
4
Arsenal pokazał, na czym polega futbol, a Chelsea udowodniła, czemu jest poza pucharami
1 liga

Jeśli oglądaliście mecz tylko w ostatnich minutach, to nic nie straciliście

Piotr Rzepecki
11
Jeśli oglądaliście mecz tylko w ostatnich minutach, to nic nie straciliście

Komentarze

18 komentarzy

Loading...