Reklama

Owen: Wolski ma czas, by się zastanowić, czego chce. Nie zamykam mu drogi powrotu

redakcja

Autor:redakcja

22 stycznia 2018, 09:52 • 7 min czytania 1 komentarz

– Uważam, że Rafał musi oczyścić swój umysł. Ma teraz czas, by zastanowić się nad tym, czego tak naprawdę chce. Dostaję codziennie raporty na temat Rafała i wynika z nich, że dobrze pracuje w Gdańsku. Ale to samo mogę powiedzieć o zawodnikach, których mam w Turcji. Do tego zespołu nie będzie tak łatwo wrócić, ale nie zamykam Rafałowi drogi – komentuje w wywiadzie dla „PS” sytuację Rafała Wolskiego Adam Owen.

Owen: Wolski ma czas, by się zastanowić, czego chce. Nie zamykam mu drogi powrotu

GAZETA WYBORCZA

Wielka wymiana w Premier League. Alexis w United, Mychitarian w Arsenalu.

Kontrakt Sáncheza w Londynie obowiązywał do czerwca 2018 r., a Chilijczyk nie chciał go przedłużyć. Trener Arsene Wenger właściwie pogodził się, że latem nie dostanie za gwiazdę ani grosza. Ale kiedy na początku stycznia Manchester zaproponował za Sáncheza 35 mln funtów, Arsenal nie był zainteresowany. Londyńczycy kalkulowali w ten sposób: za takie pieniądze – duże, biorąc pod uwagę wygasającą umowę piłkarza, małe, zważywszy na jego klasę – nie da się sprowadzić pełnoprawnego następcy, a jeśli Sánchez zostanie, pomoże zespołowi w powrocie do Ligi Mistrzów. Wtedy MU zaproponowało wymianę na Mychitariana. I w ten sposób zadowoleni są wszyscy.

Zrzut ekranu 2018-01-22 o 08.57.08

Reklama

RZECZPOSPOLITA

Ile na braku USA na mundialu straci soccer?

Chociaż warto przypomnieć, że kiedy Amerykanie startowali z soccerem (w USA nazwa futbol jest zarezerwowana dla gry, zwanej u nas futbolem amerykańskim) mieli plan – jak to oni – najbardziej ambitny z możliwych: chcieli być najlepsi na świecie.

Dzisiaj świat się z nich śmieje, bo przegrali w marnym stylu, fatalne eliminacje przypieczętowała porażka z Trynidadem i Tobago. Rachunek za brak awansu jest słony, pieniądze dla finalistów od Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) i sponsorów liczy się w milionach dolarów.

Płaczą też (i płacą) prezesi stacji telewizyjnej Fox Sports, która nabyła prawa do rozgrywek pod szyldem FIFA na siedem długich lat, poczynając od 2015 roku, za co zapłaciła 425 milionów dolarów.

Zrzut ekranu 2018-01-22 o 09.47.39

Reklama

SUPER EXPRESS

W „SE” dziś sporo o piłce. Na pierwszy ogień – wywiad z Łukaszem Piszczkiem.

Borussii nie idzie w lidze. Klub szuka sposobów wyjścia z kryzysu, bo na waszym zgrupowaniu pojawił się nawet socjolog. Trudno chyba zastąpić takiego trenera, jakim był w tym klubie Juergen Klopp?
Ja bym nie używał słowa kryzys. To jest faza przejściowa w klubie i tak jest w piłce, że nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Jesteśmy w stanie rozwiązać tę trudną sytuację nawet w najbliższych kolejkach. Trener Klopp jest świetnym trenerem, bo zdobył z nami dwa mistrzostwa Niemiec, ale teraz pracuje z nami trener Stoeger i nie ma co rozmyślać o tym, co było kiedyś.

Pojawiły się dosyć rozbieżne informacje o twojej przyszłości w reprezentacji. Czy po mundialu w Rosji chcesz zakończyć grę w kadrze?
Pozostawię to bez komentarza.

Zrzut ekranu 2018-01-22 o 09.06.08

Koszmarna kontuzja w meczu Evertonu. James McCarthy złamał kość strzałkową i piszczelową.

Irlandczyk McCarthy w 59. minucie próbował zablokować strzał Salomona Rondona (28 l.). Oddający uderzenie Wenezuelczyk zamiast w piłkę kopnął z potworną siłą w nogę rywala. Ta złamała się jak zapałka. Stadion zamarł, gdy gracz Evertonu padł na murawę z nienaturalnie wykrzywioną kończyną.

Kopnięcie Rondona premedytacji w sobie nie miało, to z włoskiej Serie B – zdecydowanie.

Bright Addae (26 l.) w brutalny sposób zaatakował Amadeo Benedettiego (27 l.). Ghańczyk popisał się ciosem z wyskoku, wyprostowaną nogą trafiając rywala w twarz.

Zrzut ekranu 2018-01-22 o 09.06.26

PRZEGLĄD SPORTOWY

Zrzut ekranu 2018-01-22 o 09.13.08

Kuba Radomski rozmawia z Adamem Owenem. Między innymi o sytuacji w klubie Rafała Wolskiego, który nie pojechał na zgrupowanie do Turcji, a także o zniknięciu Romario Balde.

Adam Nawałka bierze go poważnie pod uwagę w kontekście wyjazdu na mundial do Rosji, a Rafał nie pojechał z wami na zgrupowanie do Turcji. Według naszej wiedzy dlatego, że chciał rozwiązać kontrakt, bo nie dostał wynagrodzenia. Mówił też o odejściu.
To była decyzja klubu. Uważam, że Rafał musi oczyścić swój umysł. Ma teraz czas, by zastanowić się nad tym, czego tak naprawdę chce. W ostatnich dniach ćwiczył w Gdańsku z grupą innych zawodników. Myślę, że to pomoże mu w pełni skoncentrować się na grze.

Prezes Mandziara powiedział dwa dni temu, że to pan podejmie decyzję, czy zabrać go na kolejny obóz do Niemiec. Już pan wie?
Jeszcze nie. Muszę to przemyśleć. Dostaję codziennie raporty na temat Rafała i wynika z nich, że dobrze pracuje w Gdańsku. Ale to samo mogę powiedzieć o zawodnikach, których mam w Turcji. Do tego zespołu nie będzie tak łatwo wrócić, ale nie zamykam Rafałowi drogi. Zresztą innym piłkarzom, którzy zostali w Gdańsku, też.

Dziwna jest też sprawa Romario Balde. Miał się pojawić na pierwszych zajęciach po urlopie, ale go nie ma. Co się z nim dzieje?
Nie mam pojęcia, gdzie jest ani co robi. Wysłałem mu wiadomość, ale do dziś nie dostałem odpowiedzi. Przypomnę tylko, że ten zawodnik wciąż ma ważny kontrakt z Lechią.

Peszce znów odbiło i skopał rywala. Czemu nas to nie dziwi?

Do końca meczu zostało około 10 minut, gdy otrzymał prostopadłe podanie od Sebastiana Mili. Peszko został umiejętnie zablokowany przez obrońcę. Reprezentant Polski, gdy piłka wyszła poza boisko, kopnął rywala w nogi. Chwilę później Peszko został otoczony przez kilku rywali. „Czemu to zrobiłeś?!” – krzyczał do niego jeden z piłkarzy Qarabag FK. Sędzia pokazał Polakowi czerwoną kartkę.

Zrzut ekranu 2018-01-22 o 09.13.21

Przemysław Frankowski marzy o mundialu. Czy wobec tego zdecyduje się na transfer do Caen?

Paskudnej kontuzji zerwania więzadeł nabawił się boczny pomocnik Lecha Poznań Maciej Makuszewski, więc temat pod tytułem „Frankowski wśród powołanych na mundial” stał się prawdopodobny. Nawałka, do bólu pragmatyczny, zdając sobie sprawę, że powrót Makuszewskiego do stu procent zdrowia nie jest pewny, ma listę pozostających w odwodzie. Tym kimś jest między innymi Frankowski. Ma niepodważalne miejsce w składzie Jagi, a nasza kadra nie cierpi na nadmiar skrzydłowych regularnie grających w swoich zespołach. Ale… Caen, o którym wspomnieliśmy, od kilku dni, ponownie żywo interesuje się sprowadzenia Frankowskiego. Nie można wykluczyć, że lada dzień Francuzi przyszykują ofertę, lepszą od tej, którą proponowali latem (dziś byłoby to ok 1,2 miliona euro). Sęk w tym, że z reprezentacyjnego sztabu, do pomocnika dotarł jasny komunikat: przeprowadzka tej zimy, do nowego klubu, w którym walka o podstawowy skład, z miejsca nie musi zakończyć się sukcesem, może mocno skomplikować kwestię ewentualnego wyjazdu na mundial.

Zrzut ekranu 2018-01-22 o 09.13.42

Jodłowiec ma pomóc Piastowi w utrzymaniu. Pomocnik został wypożyczony do końca sezonu, podobnie jak Jakub Czerwiński.

W obu sparingach obrona Piasta spisywała się dobrze, a ma być jeszcze mocniejsza wraz z przyjściem kolejnego niechcianego przy Łazienkowskiej zawodnika. Będzie nim Jodłowiec, który również zostanie wypożyczony do gliwickiego klubu. Defensywny pomocnik, mający za sobą 49 spotkań w reprezentacji Polski oraz występ w EURO 2016, powinien dzisiaj przyjechać do Gliwic.

Zrzut ekranu 2018-01-22 o 09.13.57

W „Prześwietleniu” Łukasza Olkowicza – duża sylwetka Krzysztofa Piątka. A w niej między innymi o fascynacji Robertem Lewandowskim.

Piątek: – Fanem Roberta bylem już pod koniec jego gry w Lechu. Robiłem nawet eksperymenty z dietą bezglutenową, jak on, ale okazało się, że mój organizm tego nie potrzebuje.

I tak jak u boku najlepszego polskiego piłkarza stoi kobieta, tak i w przypadku Piątka odgrywa ona znaczącą rolę. Paulina Procyk jest starsza o cztery lata, skończyła prawo i nieustannie napędza go do zmian. Poznali się w Lubinie. On nie miał wtedy prawa jazdy, ona namówiła go na kurs. Zwróciła też uwagę na odżywianie, wbijając do głowy, że bułka na kolację nie jest najlepszą dietą dla sportowca. Wysłała na naukę języka angielskiego, bo przecież może się przydać. 

Zrzut ekranu 2018-01-22 o 09.14.26

Jach ma pomóc w obliczu urazów w Crystal Palace. Gdy wszyscy będą zdrowi, ma jednak małe szanse na grę.

– Myślę, że w obecnej sytuacji Crystal Palace Jach może dostać okazję do pokazania się – analizuje Nick Miller, dziennikarz ESPN, piszący o klubie ze stolicy. Chodzi mu nie tylko o wynik ostatniego meczu Orłów, ale przede wszystkim o ich sytuację kadrową. W normalnych okolicznościach były reprezentant polskiej młodzieżówki nie miałby żadnych szans na grę. Parę środkowych obrońców tworzą bowiem Mamadou Sakho i Scott Dann. Pierwszy z nich latem ubiegłego roku przeszedł do CP z Liverpoolu za 24 mln funtów. Wcześniej był wypożyczony z The Reds i spisywał się bardzo dobrze, był nawet nominowany do nagrody dla piłkarza marca. Z kolei Dann to bardzo doświadczony obrońca i jeden z liderów zespołu. Kiedy jest zdrowy, ma pewne miejsce w składzie. Ale właśnie ze zdrowiem ma teraz problemy i to duże.

Rafał Gikiewicz komentuje swój debiut w Bundeslidze.

20 stycznia 2018, czyli dzień, w którym zadebiutował pan w 1. Bundeslidze, pozostanie datą, którą zapamięta pan do końca życia?
Trudno powiedzieć. Ale to na pewno świetny dzień. Czekałem na niego siedemnaście miesięcy. Trudno być przez tak długi czas w ciągłej gotowości. Nie jest łatwo się nastawiać przed każdy meczem, że w każdej chwili można wejść na boisko. Co tydzień jestem w kadrze meczowej, rozgrzewam Alexandra Schwolowa i siadam na ławce. Trudno przewidzieć, że nagle się wskoczy. Jednak zawsze mówiłem, że gdy szansa nadejdzie, muszę pokazać, że nie jestem ogórkiem. Żeby nikt nie mówił, że ten drugi bramkarz to jakiś oszołom z Polski. Cieszę się, że zadebiutowałem i że wygraliśmy z RB Leipzig (2:1, przyp. red.), czyli superofensywnym zespołem, ale nie ma się co podniecać. To dopiero pierwszy występ. Gdy tu przychodziłem, liczyłem na więcej. Trochę inaczej wyobrażałem sobie pobyt w SC Freiburg.

Zrzut ekranu 2018-01-22 o 09.14.39

Najnowsze

Piłka nożna

Błaszczykowski o aferze zdjęciowej. “Mnie nie pozwoliłoby wewnętrzne ego”

Patryk Stec
5
Błaszczykowski o aferze zdjęciowej. “Mnie nie pozwoliłoby wewnętrzne ego”
Hiszpania

Mbappe wraca z dalekiej podróży. Taki Real kibice chcą oglądać

Patryk Stec
7
Mbappe wraca z dalekiej podróży. Taki Real kibice chcą oglądać

Komentarze

1 komentarz

Loading...