Przyzwyczailiśmy się już, że filmy Łukasza Wiśniowskiego z kadry to dawka humoru i pozytywnej energii. Przy czym nie ukrywajmy – wyniki drużyny narodowej z reguły idealnie wpisywały się w ten obraz. Po blamażu z Danią nikomu do śmiechu być nie mogło. Kamery kanału “Łączy nas piłka” nie zostały jednak schowane głęboko do szafy. Przyjęto inną konwencję – ostatni mecz na chłodno ocenił kapitan drużyny.
W zdecydowanie lepszych nastrojach z Gruzji wracali młodsi koledzy Lewandowskiego i spółki. Debiut Czesława Michniewicza wypadł okazale, nasi wygrali 3-0 po golach Kownackiego i Kapustki. Zobaczcie kulisy tej wyprawy.