Niespełna dwa tygodnie na to, by spełnić reprezentacyjne obowiązki za piłkarzami, wracamy więc do ligowej rzeczywistości. Część trenerów miało sporo czasu, by w komfortowych warunkach popracować z drużyną nad formą, która pozwoli utrzymać poziom sprzed przerwy/w końcu odbić się od dna, część głównie zżymała się na to, że pół kadry rozjechało się na zgrupowania, a niektórych piłkarzy dopadł wirus FIFA. Możemy więc być świadkami kilku przełamań lub końców zwycięskich serii. Jedno jest pewne – będzie się działo.
A skoro tak, to szukamy drużyn będących na fali i tych, które są pod formą i proponujemy, co z tą wiedzą zrobić.
1. FC MAGDEBURG
Ostatnie pięć meczów: ZZZZP
Miejsce w tabeli: 9.
Najbliższy rywal: Rot-Weiss Erfurt (sobota, 14.00)
Przewidywania: kolejne zwycięstwo
Rozgrywki trzeciej ligi niemieckiej raczej wolne są od okoliczności, które przedstawiliśmy na wstępie, nie roi się tu od reprezentantów, przerwa na kadrę była więc tylko chwilą, w której można złapać trochę oddechu. Trener Jens Hartel zapewne żałuje, że w ogóle musiało do niej dojść, bo druga połowa września należała do jego piłkarzy. Cztery zwycięstwa, w tym pierwsze dwa w tym sezonie na wyjeździe, robiły wrażenie. A w następnej serii gier pojawia się doskonała wręcz okazja, by tę serię podtrzymać. Najbliższy rywal Magdeburga ostatnio ostro dołuje (remis, 3 porażki, zwycięstwo), a jeśli chodzi o mecze na własnym stadionie jest najgorszą ekipą w całej trzeciej Bundeslidze. Dodatkowo zmotywowany powinien być w tym meczu najlepszy strzelec drużyny Hartela, a zarazem całej ligi, Christian Beck, który urodził w Erfurcie i pierwsze kroki w futbolu stawiał właśnie w ekipie sobotniego przeciwnika.
Kurs na zwycięstwo Magdeburga w Betsson: 2,45
AIK SOLNA
Ostatnie pięć meczów: ZRZZZ
Miejsce w tabeli: 3.
Najbliższy rywal: Östersunds FK (niedziela, 15.00)
Przewidywania: Pewne zwycięstwo
Za nami już 25 kolejek ligi szwedzkiej, a po przebyciu takiego dystansu łatwiej przychodzi ocenianie potencjału poszczególnych drużyn. AIK ciągle jest w walce o mistrzostwo, w ostatnim czasie punktuje najlepiej z całej czołówki. Największe wrażenie robi liczba bramek strzelanych przez drużynę Rikarda Norlinga. Mówimy bowiem o 15 trafieniach w 5 ostatnich meczach. Z kolei najbliższy przeciwnik to średniak, który ligowy byt ma już w miarę pewny. Tym bardziej trudno zakładać, by na ciężkim terenie doszło do przełamania beznadziejnej serii na wyjazdach – z 10 ostatnich meczów poza własnym stadionem Östersunds przegrało 6, a 4 pozostałe zremisowało, tracąc przy tym średnio 2,3 gola na spotkanie.
Kurs na zwycięstwo AIK + over 2,5 w Betsson: 2,20
HIFK
Ostatnie pięć meczów: ZRZZR
Miejsce w tabeli: 10.
Najbliższy rywal: Tampereen Ilves (piątek, 17.30)
Przewidywania: koniec serii
11 punktów w pięciu ostatnich meczach to jak na możliwości drużyny ze stolicy Finlandii wynik niespodziewany. Mniej zaskoczeni jesteśmy po dokładnym przyjrzeniu się temu, z kim mierzyła się w tym czasie ta ekipa. Zwycięstwa w meczu derbowym z HJK nikt drużynie HIFK nie odbierze, ale poza tym chodziło raczej o mecze ze słabymi zespołami. Kolejnego rywala, nazywanego “Rysiami”, do takiego grona zaliczyć nie można, bo o ile w przypadku stołecznej drużyny mówimy o pięciu meczach bez porażki, tak ta z Tampere nie przegrała już od ośmiu spotkań (5 zwycięstw, 3 remisy). I trzeba się cofnąć o blisko pół sezonu, by doszukać się jej porażki na własnym obiekcie…
Kurs na zwycięstwo Tampereen Ilves w Betsson: 2,04
LOKOMOTIW MOSKWA
Ostatnie pięć meczów: RPPPZ
Miejsce w tabeli: 13.
Najbliższy rywal: Amkar Perm (sobota, 13.30)
Przewidywania: piąty mecz z rzędu bez wygranej
Czasy, w których ta z moskiewskich drużyn potrafiła wygrać całą ligę, minęły już dość dawno temu, ale w poprzednich sezonach ciągle należało ją zaliczać do szerokiej czołówki. Jednak zarówno końcówka poprzednich rozgrywek, jak i start nowych wskazuje na to, że Lokomotiw raczej się od niej oddala, niż może skutecznie rywalizować o wyższe cele. Zespół, na papierze dość mocny, poukładać miał doświadczony trener Jurij Siomin, tymczasem nie potrafi od kilku tygodni nie potrafi on wygrywać nie tylko z ligowymi potentatami, ale też ze średniakami (porażka z Ufą u siebie), jak ze słabiakami (remis z Arsenalem Tula u siebie). Dlatego trudno liczyć na przełamanie w obliczu wycieczki do Permu, gdyż drużyna Janusza Gola to po pierwsze półka wyżej niż wspomniane ekipy, po drugie – drużyna, która u siebie spisuje się wybornie (trzy zwycięstwa i remis)
Kurs na zwycięstwo Amkara w Betsson (zwrot w przypadku remisu): 1,95 (czysta 1 – 2,90)
INGOLSTADT
Ostatnie pięć meczów: PPPPP
Miejsce w tabeli: 17.
Najbliższy rywal: FC Koeln (sobota, 15.30)
Przewidywania: w dalszym ciągu bez zwycięstwa
Już tylko dwie drużyny pozostają bez zwycięstwa w tym sezonie Bundesligi, lecz niewiele wskazuje na to, by najbliższa kolejka miała coś w ich sytuacji zmienić, bowiem HSV jedzie na mecz Borussią Moenchengladbach, a to przecież uczestnik Ligi Mistrzów, no a przed Ingolstadt stoi bodaj jeszcze trudniejsze zadanie. FC Koeln to rewelacja tego sezonu, w tabeli ustępuje tylko trzem drużynom, a przed przed samą przerwą na kadrę, ekipie Pawła Olkowskiego udało się urwać punkty samemu Bayernowi Monachium, a nikt wcześniej tego nie dokonał. Nawet jeśli nie zagra Anthony Modeste, FC Koeln powinno spokojnie i szybko uporać się outsiderem.
Kurs na prowadzenie FC Koeln do przerwy w Betsson: 2,35
ST. POLTEN
Ostatnie pięć meczów: PRRPR
Miejsce w tabeli: 9.
Najbliższy rywal: Admira Wacker (sobota, 18.30)
Przewidywania: druga porażka z rzędu
W 10-zespołowej lidze austriackiej beniaminek z Sankt Polten jest już blisko dna. Im dalej w las, tym gorzej – jego sytuację ratuje jedynie zwycięstwo z lipca na zespołem Admiry Wacker. Czyli najbliższego przeciwnika. Jednak przed rewanżem trudno zakładać powtórkę z rozrywki. Po pierwsze, to mecz wyjazdowy, a w tych drużyna prezentuje się słabo, po drugie, Admira, która do potentatów nie należy złapała ostatnio wiatr w żagle i odniosła dwa zwycięstwa (w tym z Austrią Wiedeń), po trzecie, wspomniane spotkanie z lipca miało dość niecodzienny przebieg – na początku drugiej połowy z boiska wyleciał jeden z piłkarzy Admiry, a i tak było to spotkanie równych drużyn. 1-0. 1-1. St. Polten zapewniło sobie trzy punkty dopiero w ostatniej minucie doliczonego czasu gry. Uśmiech szczęścia, ale przecież nie można na niego liczyć regularnie.
Kurs na zwycięstwo Admiry Wacker w Betsson: 2,10