Reklama

Kolejny Polak w drugiej lidze niemieckiej. Mak zagra w Arminii

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

26 sierpnia 2016, 14:17 • 2 min czytania 0 komentarzy

Michał Mak przechodzi obecnie testy medyczne w Arminii Bielefeld. Jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, trafi tam na wypożyczenie z opcją transferu definitywnego. Piłkarz po tym, jak okazało się, że nie ma zbytnich szans na grę w pierwszym składzie Lechii Gdańsk, szukał dla siebie nowych możliwości.

Kolejny Polak w drugiej lidze niemieckiej. Mak zagra w Arminii

Nie da się ukryć: kariera Michała Maka nie rozwija się tak, jak wszyscy się spodziewali. Wystarczy prześledzić jego ostatnie sezony…

2012/13 – niezbyt dużo gry z powodu kontuzji
2013/14 – rozegrany pełen sezon, już bez urazów, ale na zapleczu Ekstraklasy
2014/15 – dość kiepska forma w GKS-ie Bełchatów, tylko na dwa gole (zdobyte na samym początku rozgrywek) i spadek
2015/16 – znacznie lepsza gra w barwach Lechii, sześć bramek i dwie asysty w 23 spotkaniach ligowych, od 30. kolejki kontuzja

Na początku obecnych rozgrywek Mak jeszcze nie był do dyspozycji trenera, leczył uraz, ale ostatnio doszedł już do pełni zdrowia. Rzecz jednak w tym, że jego sytuacja niespecjalnie się zmieniła. Piotr Nowak nie widzi dla niego miejsca w składzie, stawia na innych zawodników.

Mak stracił już zbyt wiele czasu, by w najbliższych miesiącach pokornie przyglądać się, jak grają inni.

Reklama

Przy okazji, druga liga niemiecka to coraz częstszy kierunek, który obierają polscy zawodnicy. W tym oknie transferowym kontrakt ze Stuttgartem podpisał Marcin Kamiński, z Bochum – Paweł Dawidowicz, z Sandhausen ponownie – Jakub Kosecki, no i właśnie z Arminią – Tomasz Hołota. Transfer Maka przeprowadza menedżer Daniel Weber i o ile po drodze nie wydarzy się coś niespodziewanego, skrzydłowy zostanie dziesiątym Polakiem na tym szczeblu rozgrywek.

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...