Reklama

Stępiński zamienia „Niebieskich” na „The Blues”? Woda na młyn dla przepisywaczy

redakcja

Autor:redakcja

18 grudnia 2015, 16:26 • 3 min czytania 0 komentarzy

W Polsce nadal panuje przekonanie, że to, co napiszą za granicą, jest święte. Inaczej nie umiemy wytłumaczyć reakcji niektórych polskich mediów, które ślepo przepisują to, co podają angielskie brukowce o Mariuszu Stępińskim. „Polak wybawcą The Blues?”, „Stępiński na celowniku Chelsea” – takie nagłówki zaczynają brylować na polskich portalach. Panowie, ustalmy jedno. Mariusz Stępiński do Chelsea NIE PRZEJDZIE co najmniej z czterech powodów. A są to: Diego Costa, Falcao, Loic Remy i Bertrand Traore. Poza tym – jasne, rozegrał świetną jesień, ale… to przecież kompletnie nie ten rozmiar kapelusza. To jakby Magda Gessler próbowała wbić się w „XS-kę”. Lubimy i cenimy Stępińskiego, lecz nie zapominajmy, że jeszcze nie tak dawno zbyt wysokimi progami dla niego okazało się FC Nürnberg.

Stępiński zamienia „Niebieskich” na „The Blues”? Woda na młyn dla przepisywaczy

Jeśli jeszcze tego nie zaobserwowaliście, po dzisiejszych artykułach o Stępińskim nie powinniście mieć złudzeń: niektóre zagraniczne tytuły biją się o wiarygodność z Kazimierzem Greniem. Mariusz Stępiński na celowniku Chelsea. I to już, teraz, zimą! Pociągnie nas w górę! Takie wnioski angielskie media wyciągnęły z informacji, że na meczu Ruchu Chorzów z Jagiellonią Białystok (w której gra obserwowany od długiego czasu przez topowe kluby Bartłomiej Drągowski!) pojawili się skauci Chelsea Londyn. Bardzo możliwe, że tworzenie tego newsa w redakcji „Daily Mail” wyglądało mniej więcej tak:

– John, zajmij się czymś. Weź no przejrzyj media, może coś znajdziesz.
– Na meczu jakiegoś Ruchu Chorzów byli skauci Arsenalu i Chelsea. Może to?
– Kurwa, Ruchu Chorzów? Kogo oni tam mogli oglądać? Kto tam strzela bramki?
– Jakiś Stępiński.
– Kto?
– Stępiński.
– Polak?
– No.
– Pisz, że nowy Lewandowski.

I cała machina się kręci. Angielskie media zadowolone, bo hasło „nowy Lewandowski” wyklika się o wiele lepiej niż kolejna laurka Vardy’ego, polskie też – w końcu to ta wielka Chelsea i warto wejść w tego newsa, choćby dla beki. Liczby się zgadzają, ludzie się grzeją, można z czystym sumieniem iść na lunch.

W całej tej sprawie nie podoba nam się kilka rzeczy. Po pierwsze – nawet jeśli skauci Chelsea faktycznie obserwowali Stępińskiego, skąd to całe poruszenie? Przecież Chelsea ma jedną z najbardziej rozbudowanych siatek skautingowych na świecie i wcale nie dziwi nas sytuacja, że monitorują, powiedzmy, 150 najlepiej rokujących napastników w przedziale wiekowym 16-23. Monitorują, czyli: sprawdzają statystyki, pytają u źródła o postępy, raz na jakiś czas zobaczą któregoś z nich na żywo w akcji. A chyba nikt nie ma wątpliwości, że w tak szerokim gronie ktoś taki jak Stępiński znaleźć się zwyczajnie musi, i że wręcz, biorąc pod uwagę niezłe liczby, mógł wejść na level „zobaczyć w akcji”. Ale od „zobaczyć w akcji” a „ściągnąć do klubu” droga daleka jak stąd na Marsa.

Reklama

Po drugie – najbardziej w tym wszystkim współczujemy samemu Stępińskiemu. Za jakiś czas, kiedy wpadnie w jakiś dołek, zaraz zacznie się wyciąganie: – O, patrzcie, tak gra napastnik Chelsea! Albo: – Na Stamford Bridge by to strzelił! A winy Mariusza nie będzie w tym żadnej.

Po trzecie – przecież mogło być tak, że mecz Ruchu chciał obejrzeć Janusz Olędzki, polski skaut Chelsea, poprosił o wejściówkę oficjalnym kanałem i… ot, cała tajemnica domniemanego transferu.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Hiszpania

Pique po El Clasico: Czy to była kradzież? Samo pytanie wskazuje na to, że tak

Patryk Fabisiak
2
Pique po El Clasico: Czy to była kradzież? Samo pytanie wskazuje na to, że tak

Anglia

Anglia

Piłkarz Arsenalu wrócił na boisko po ośmiu miesiącach i strzelił pięknego gola [WIDEO]

Arek Dobruchowski
0
Piłkarz Arsenalu wrócił na boisko po ośmiu miesiącach i strzelił pięknego gola [WIDEO]
Anglia

Cardiff City wyceniło straty po śmierci Emiliano Sali. Domagają się 120 milionów euro

Arek Dobruchowski
16
Cardiff City wyceniło straty po śmierci Emiliano Sali. Domagają się 120 milionów euro
Anglia

Myszy, szczury i inne szkodniki w mieszkaniach Cody’ego Gakpo

Szymon Piórek
7
Myszy, szczury i inne szkodniki w mieszkaniach Cody’ego Gakpo
Anglia

Zwrot ws. Rubena Amorima. Wybierze West Ham zamiast Liverpoolu?

Szymon Piórek
2
Zwrot ws. Rubena Amorima. Wybierze West Ham zamiast Liverpoolu?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...