Czemu Wojciech Kuczok musi uważać, żeby nie dostać od prawdziwego Polaka… wskazówek? Dlaczego za doping karani są lekkoatleci a piłkarze mają taryfę ulgową? Jaki jest powód tego, że wielu polskich dziennikarzy nigdy nie napisze niczego krytycznego o Bayernie? Recenzja której książki pisana przez podwładnego powinna zostać unieważniona? O tym jak zwykle barwnie w swoim programie Paweł Zarzeczny.
I wczorajszy odcinek: