Kiedyś jak robiłem jedenastkę wszechczasów Legii, to na trenera tej jedenastki wybrałem Wójcika – za jego czasów była fantazja – Paweł wspomina “Wójta”, a także Władysława Grotyńskiego, który pierwszy w Warszawie miał Forda Mustanga, ale długo się nim nie nacieszył bo trafił do więzienia za szmugiel dolarów. Poza tym o wódce mieszanej w pralce Frani, o mądrych początkach Szczęsnego w Rzymie, a także o tym, że porobiło się skoro Polak wieczorem walczy z Messim, a na nas nie robi to wrażenia bo już co chwilę jakiś nasz gra z wielkimi.
A tu wczorajszy odcinek: