– “Wisła dostała nagrodę za odwagę”, czyli zaczynają się banały. Wiadomo, że jak Nikolić umiałby wcelować w bramkę, jak Kucharczyk umiałby wcelować w bramkę, to byłoby inaczej… A tu Rzeźniczak cały czas się tłumaczy. “Szczerze mówiąc, to sam nie wiem, dlaczego tę rękę wyciągnąłem”. Ja, szczerze mówiąc, to wiem. Bo ty nie umiesz w piłkę grać. Jak jest ponad 30 stopni, to po prostu głupiejesz. Nie dziwię się, ja też wczoraj zdychałem – mówi w dzisiejszym programie Paweł Zarzeczny.
A tutaj poprzedni odcinek: