– Telenowela się zakończyła: Ondrej zostaje w Legii. Na razie został na ławce. Zagrał drugą połówkę i nie było widać ani jednego jego dobrego zagrania – mówi Paweł Zarzeczny w poniedziałkowym programie, w którym pełno przeróżnych wątków. Jeden z nich zahacza też o Roberta Lewandowskiego…
– W niemieckich gazetach Schweinsteiger zaczął ostatnio pojawiać się na okładkach pism popularnych z różnymi laseczkami. To tak, jakby postawił na to zapomniane FC Hollywood zamiast skupić się na graniu. Bo Guardiola lubi zapierdalaczy, tacy byli Xavi i Iniesta, a nie takich, którzy chodzą po imprach. Dlatego nie wróżę za dobrze Lewemu. Jemu też spodobał się ten świat rozrywkowy, a powinien mu sie spodobać świat strzelania bramek, jeśli jeszcze mu się nie spodobał.
A tutaj ostatni odcinek: