– Byłem kiedyś w Czeczenii. Poszliśmy wypłacić kasę, a w banku zabrakło pieniędzy. Sadajew? Jego rodzina to miałaby problem, żeby dostać w Polsce prawo pobytu, a on sprowadziłby tu cały klan. Tomek Listkiewicz? On kiedyś nie tyle umiał biegać, co nie umiał chodzić. Jak wpisywał skład, to zawsze robił cztery błędy – Paweł jak zawsze w formie, choć dzień po imieninach. Jak wyrzucali go i za co z hotelu nieopodal Old Trafford? Dlaczego pewien piłkarz Legii chodził z dziewczyną, która była strasznym pasztetem? Dziś wiele opowieści, polecamy.
A tu wczorajszy odcinek: