Na piątkowe One Man Show musieliście odrobinę poczekać, ale w ramach rekompensaty dostajecie dawkę w zasadzie podwójną. Trochę jak w gazetach, które przegląda Paweł Zarzeczny – obszerny dodatek specjalnie na weekend. No, będzie trochę o Legii – jak mogłoby być inaczej. Ale nie tylko… O Radku Majdanie, który nie złapał dwóch piłek. O bufecie, w którym zbiera siły Piotr Grzelczak. Zresztą, co my tu będziemy wam pisać – jak nie obejrzycie, to nie zrozumiecie.
Zdaniem Pawła, nie zrozumiecie nawet po obejrzeniu. Mimo wszystko, zachęcamy, żeby spróbować.
Częstujcie się!