28 meczów, cztery gole, dziewięć asyst, kluczowych podań… Niestety, tych danych Holendrzy nie podają, a i ta statystyka pewnie działaby na korzyść Mateusza Klicha. Polski pomocnik – śmiało można to napisać – rozgrywa najlepszy dotychczas sezon w swojej karierze i na tym etapie można się tylko zastanawiać – czy Zwolle jest dla Mateusza za ciasne, czy wręcz przeciwnie – może to piłkarz idealnie skrojony na potrzeby tego klubu? Odpowiedź na to pytanie poznamy zapewne dopiero, gdy Klich znajdzie silniejszego pracodawcę, a w międzyczasie obejrzyjmy jego dzisiejsze trafienie z RKC Waalwijk.
Ładny rajd, ładny strzał, ale że Waalwijk wypożyczy sobie na niedzielę Augustyniaka, Mrozińskiego i Urdinowa, to jednak się nie spodziewaliśmy.