O tym, że w Ameryce Południowej piłka to styl życia, nikogo nie trzeba przekonywać. Praktycznie w każdym tygodniu dzieje się tam coś, co w ciągu kilku godzin dobija do setek tysięcy (milionów?) kliknięć na YouTube. Ostatnie spotkanie pewnego 13-latka z Radamelem Falcao nawet nas jednak delikatnie zszokowało…
Całego wideo tłumaczyć nie będziemy. Chłopiec dosłownie wpadł w ekstazę, po czym zaczął opowiadać Radamelowi, że go kocha, ma go w sercu, traktuje go jak „bibliotekę”, naśladuje każdy jego boiskowy ruch i modli się nie po to, by supersnajper wrócił na mundial, ale by w ogóle wyzdrowiał, bo „te nogi muszą być silne”.
Nie dziwimy się Falcao, że sam się wzruszył. Obejrzyjcie całość. Warto.