Jedenastka kumpli (2): Grzegorz Rasiak opowiada m.in. o Davidsie, Carricku i Dioufie.

redakcja

Autor:redakcja

06 sierpnia 2013, 11:46 • 3 min czytania

– Davidsa zapamiętam z sytuacji, jak siedzimy w autokarze, on czyta jakąś gazetę i przeżywa setkę najbogatszych piłkarzy w brytyjskim futbolu. Tak czyta, czyta, więc pytam go „a ciebie nie ma”? Uśmiechnął się i powiedział: „jeszcze nie ma, ale zaraz tam będę”. Pieniądze chyba się go nie trzymały – opowiada Grzegorz Rasiak, którego poprosiliśmy o wytypowanie najlepszej jedenastki, z jaką miał okazję grać w karierze.
– Jeśli chodzi o bramkę, to przyszedł mi do głowy Fin Jussi Jaaskelainen. Kapitalny bramkarz. Ponad 400 meczów w Boltonie, często niedoceniany, a powiem szczerze, że na treningach to właśnie jemu strzelało się najtrudniej. No, ale ostatecznie postawię na Jerzego Dudka. W jedenastce mają być największe nazwiska, więc Jurek, którego nie muszę tu bliżej przedstawiać, pod tym względem zdecydowanie wygrywa.

Jedenastka kumpli (2): Grzegorz Rasiak opowiada m.in. o Davidsie, Carricku i Dioufie.
Reklama

Dalej obrona. Trzy nazwiska. Lee Young PyoLedley King z Tottenhamu oraz Gary Cahill z Boltonu. Ten pierwszy to najlepiej wyszkolony obrońca, z jakim kiedykolwiek grałem. Świetna lewa noga, szybkie wyjścia do przodu. Pamiętam, że na White Hart Lane całe autobusy koreańskich dziennikarzy przyjeżdżały, żeby zamienić z nim parę zdań. Często dochodziło do kuriozalnych sytuacji, że nikt ich nie chciał wpuścić do klubu i jedyne, co mogli zobaczyć to stadionową bramę. Stali tak kilka godzin i czekali, aż wyjdzie.

King natomiast to przede wszystkim agresja w grze i bardzo dobry odbiór. Gdy grałem z nim w Tottenhamie, był tam kluczową postacią. No a Cahill – wiadomo, Chelsea Londyn, reprezentacja Anglii, ogromny potencjał. Mieszkaliśmy kiedyś w jednym hotelu, więc miałem okazję często z nim rozmawiać. Młody, spokojny chłopak, bardzo skoncentrowany na karierze. Już kilka lat temu wróżono mu dużą karierę.

Reklama

W pomocy ustawię piątkę piłkarzy, z tym, że o Bale’u już opowiadałem TUTAJ, więc przejdę od razu do najbardziej zabawnego zawodnika, jakiego poznałem – El Hadji Dioufa. Facet miał ogromny talent, dwa razy był wybierany najlepszym piłkarzem Afryki, ale co tu dużo mówić – lubił rozrywkowy tryb życia. Piłka to było dla niego hobby, a poza tym chciał się bawić. Non stop uśmiechnięty, nie znający umiaru w niczym. Spotkałem go kiedyś, jak wrócił do Boltonu, bo Kasperczka usunął go z reprezentacji. Pytam, co się stało, a on, że Kasperczak to dla niego drugi ojciec, ale mentalności nie zmieni i zamiast siedzieć potulnie w hotelu – ruszał na miasto.

Kiedyś siedzimy z żoną w restauracji włoskiej w Manchesterze i nagle pojawia się Diouf. Mówi, że wychodzi gdzieś tam. Pojechałem potem do domu, poszedłem drugiego dnia na trening, a Dioufa… nie ma. Spóźnił się, ale dalej miał ten swój uśmiech na twarz i zachowywał się, jakby nic się nie stało. Przyszedł od razu z gotówką, zapłacił karę, nie ma problemu.

Poza nim w pomocy postawię na Michaela Carricka z Tottenhamu, który jest najlepszym podającym piłkarzem, jakiego znam, Islandczyka Gylfi Sigurdssona (ogromny talent, jako młody chłopak strzelił 20 goli w Reading) i Edgarda Davidsa. Holendra zapamiętam z sytuacji, jak siedzimy w autokarze, on czyta jakąś gazetę i przeżywa setkę najbogatszych piłkarzy w brytyjskim futbolu. Tak czyta, czyta, więc pytam go „a ciebie nie ma”? Uśmiechnął się i powiedział: „jeszcze nie ma, ale zaraz tam będę”. Pieniądze chyba się go nie trzymały, w Ajaxie zarabiał 150 tys. guldenów, ale nie miał tego drygu do oszczędności, co choćby Dennis Bergkamp.

No i na koniec napastnicy – Robbie KeaneTore Andre Flo. Pierwszy to wiadomo – kapitalny Irlandczyk, prawie sto goli w barwach Tottenhamu, a drugi – legenda norweskiej piłki, piłkarz m.in. Chelsea, którego miałem okazję poznać w Sienie.

Dudek – Lee-Young Pyo, King, Gary Cahill – Bale, Davids, Carrick, El Hadji Diouf – Siggurdson – Robbie Keane, Tore Andre Flo

Image and video hosting by TinyPic

Najnowsze

Anglia

Antyrekord Wolverhampton. „Chcemy być zapamiętani jako tchórze?”

Braian Wilma
0
Antyrekord Wolverhampton. „Chcemy być zapamiętani jako tchórze?”
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama