W Cieniu Śląska… Banks wymiękł przy polskiej wódce, a Eldo śmieje się z Tarasiewicza

redakcja

Autor:redakcja

10 lipca 2013, 11:20 • 2 min czytania

Pierwszą połowę rozegraliśmy na boisku. Było 0:1. Na drugą wyszliśmy już w hotelu. My z polską wódką, oni z whisky. Tym razem Gordon Banks nie miał szans. W taki sposób Tadeusz Pawłowski wspomina wypad Śląska na obóz do Indonezji, podczas którego WKS zmierzył się ze Stoke City. Swoje do książki dorzucają także ludzie kultury. – Rysiek Tarasiewicz nie chciał się przyznać, że wypalał mniej papierosów ode mnie – śmieje się raper Eldo.
Na rynku wydawniczym brakuje podobnych książek o polskich klubach. Jasne, znajdziemy 50-stronicowe wykazy największych legend i niezapomnianych meczów, ale o kompletną historię ciężko. „W Cieniu Śląska” na 350 stronach przedstawia dzieje największego klubu w regionie. Bez mydlenia oczu, przeczytamy jak naprawdę wyglądał klimat piłki nożnej na przełomie lat 70. i 80. Przykład? – Dla nas europejskie puchary to – przede wszystkim – była okazja do pohandlowania. Zwoziliśmy towary z Polski, a w zamian braliśmy te ciężko dostępne u nas. Dopiero potem liczył się mecz – opowiada Tadeusz Pawłowski.

W Cieniu Śląska… Banks wymiękł przy polskiej wódce, a Eldo śmieje się z Tarasiewicza
Reklama

Niemożliwe było dokładne opisanie każdego sezonu. Rok po roku. Przeszło 65 lat. Książka orbituje wokół największych sukcesów klubu. Jest podziękowaniem dla tych, którzy dla Śląska Wrocław zrobili najwięcej. W dwóch częściach przeczytamy historię i legendarne sylwetki. A wśród nich Władysław Ł»muda I, Orest Lenczyk, Zygmunt Kalinowski, Tadeusz Pawłowski, Janusz Sybis, Ryszard Tarasiewicz, Waldemar Prusik, Dariusz Sztylka, Sebastian Mila i Marian Kelemen. Niektórzy z nich potraktowali swoje rozdziały, jak spowiedź przed dobrze rozeznanymi kibicami. – W mojej pracy nie ma sukcesów. Na końcu i tak przegrywa trener – podsumowuje swoją przygodę Orest Lenczyk.

– Lata spędzone na Dolnym Śląsku są dla mnie wyjątkowe. Myślę, że moja córka przez całe życie będzie sercem za WKS-em. Przecież herb tego klubu towarzyszy jej od kiedy żyje. Wszędzie z nią jest. W aucie, przy obiedzie, nawet nad łóżkiem – opowiada we wstępie Sebastian Mila.

Reklama

Tradycja, kultura. PASJA…

Ta ostatnia cecha poprowadziła Śląsk po kolejne sukcesy. Jak przed rokiem, gdy udało się Milowemu i spółce. Ł»eby nie było tak kolorowo, wystarczy podać nazwiska niespełnionych talentów. Mirosław Pękala, Dariusz Marciniak, Andrzej Rudy. – Nie było piwa, stąd sięgaliśmy po wódeczkę – podsumowuje swoją przygodę jeden z piłkarzy.

Dwa tytuły mistrzowskie, dwukrotny zdobywca Pucharu Polski. Co i kto stał za tymi sukcesami? Czemu ich było tak mało? Czemu czwarty – pod względem populacji – ośrodek w kraju tyle lat czekał na jakikolwiek puchar? Te i inne zagadki zdradza „W Cieniu Śląska”.

Książkę Michała Wyrwy można kupić w Sklepie Weszło. Wystarczy KLIKNĄĆ TUTAJ.

Najnowsze

Ekstraklasa

Jagiellonia w więzieniu! W Alkmaar „nie chcieli Polaków”, jak jest teraz?

Szymon Janczyk
YouTube Logo
Jagiellonia w więzieniu! W Alkmaar „nie chcieli Polaków”, jak jest teraz?
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama