Ribery jak Messi – jak ma wyglądać Bayern Guardioli?

redakcja

Autor:redakcja

02 lipca 2013, 10:22 • 1 min czytania

To mogą być bardzo znaczące zmiany, ale gdyby zmian nie oczekiwano, to Jupp Heynckes wciąż zasiadałby na ławce trenerskiej Bayernu. Nowy trener, Pep Guardiola nie chce kontynuować taktyki swojego poprzednika, nie chce też – o czym już pisaliśmy – Tiki-taki. Były szkoleniowiec Barcelony już rozpoczął przestawianie klocków, choć póki co operuje tymi samymi, a na prawdziwe rewolucje przyjdzie jeszcze czas. Jak więc grać mają Bawarczycy?
Z dotychczasowych dwóch sparingów – a właściwie zabaw treningowych, bo Bayern na początek dostał rywali właściwie podwórkowych – wnioski są dwa.

Ribery jak Messi – jak ma wyglądać Bayern Guardioli?
Reklama

Pierwszy. Ćwiczony dotychczas przez 45 minut, z nową rolą Alaby i Lahma, którzy jak najwięcej mają dawać z przodu, i z napastnikiem z prawdziwego zdarzenia. Podstawa to właśnie wyjątkowo ofensywne nastawienie, które w jednym ze sparingów już zostało skarcone golem z kontrataku.

Image and video hosting by TinyPic

Reklama

I drugi. Ćwiczony dotychczas przez półtora meczu, nieco bardziej przypominający ten z Barcelony, bo bez typowego napastnika, a z najbardziej wysuniętym Franckiem Riberym. W tym ustawieniu Francuz miałby pełnić rolę zbliżoną do Leo Messiego – dostać mnóstwo swobody i przede wszystkim zadania ofensywne.

Image and video hosting by TinyPic

Guardiola rozpoczyna testowanie strategii jeszcze w niepełnym składzie, bo choćby bez kontuzjowanego Mario Goetze. Więcej nowych twarzy nie odnotowano, ale przecież Bayern latem nikogo też nie stracił. Pep zaczyna się jednak rozglądać za nowymi nazwiskami, ostatnio upatrzył m.in. Davida Luiza z Chelsea.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama