Sandecja Nowy Sącz to ogólnie dość wesoły klub. Każdy, kto ma do niego trochę bliżej twierdzi, że nieporadność tamtejszych działaczy to jakiś – jak w tej znanej reklamie – zupełnie inny poziom, który prowadzi zresztą klub do coraz gorszej sytuacji finansowej. Temu, że nie jest ona, delikatnie mówiąc, dobra dowodzi między innymi fakt, że Sandecja postanowiła ratować pierwszą ligę (nie tak dawno dzielnie walczyła jeszcze o ekstraklasę) nie tylko Pawłem Nowakiem, ale i mocnym zaciągiem z zagranicy. Właśnie sprowadziła na testy ośmiu kandydatów na piłkarzy z Ukrainy i Słowacji.
Jako że wśród naszych działaczy panuje moda na ukrywanie wszystkiego, co jest do ukrycia – zwykle na wszelki wypadek, żeby ktoś inny przypadkiem nie zepsuł interesu – w Nowym Sączu uznali, że utajnią personalia testowanych zawodników. I tu nagle zaskoczenie, a w klubie (ponoć) złość! Kto autorem przecieku? Jak to możliwe, że nazwiska wyciekły do sieci? A oto i one, sami zobaczcie:
Ołeksandr Tarasenko – 32 lata, stoper – ostatni klub: Arsenał Biała Cerkiew
Andrij Kikot – 27 lat, defensywny pomocnik – ostatni klub: Arsenał Biała Cerkiew
Serhij Stepanczuk – 25 lat, lewy pomocnik / obrońca – ostatni klub: Arsenał Biała Cerkiew
Kostiantyn Derewlow – 28 lat, ofensywny pomocnik – ostatni klub: Ruch Wynnyky
Andrij Draholuk – 29 lat, napastnik – ostatni klub: Myr Hornostajiwka
Roman Stepankow – 23 lata, napastnik – ostatni klub: Bukowyna Czerniowce
Jozef ÄŒertÃk – 27 lat, pomocnik / skrzydłowy – ostatni klub: MŁ K Rimavská Sobota
Peter Ziemba – 23 lata, obrońca – ostatni klub: Ł K Odeva Lipany
W niektórych przypadkach aż strach pytać która to liga. Wiadomo – testy są niby właśnie po to, żeby sprawdzać. A nuż trafi się jakiś tania, w tym przypadku wręcz całkiem darmowa perełka. Ale jak dla nas jedyna możliwość, jaką tu widzimy, to że Sandecja nie chciała upublicznić powyższych danych po prostu… ze wstydu. Bo chyba nie z obawy, że nagle pół pierwszej ligi rzuci się na Andrija Draholuka.
