Reklama

Skorża w Legii. Jak mawiał klasyk: – Maciek, jedziesz!

redakcja

Autor:redakcja

01 czerwca 2010, 21:11 • 2 min czytania 0 komentarzy

Maciej Skorża już oficjalnie został trenerem Legii (data ogłoszenia tej decyzji sugeruje, że do wczoraj miał ważny kontrakt z Wisłą Kraków, więc nie mógł formalnie obserwować kandydatów do gry w warszawskim klubie – robił to po cichu). Ciekawi jesteśmy, jak mu pójdzie, bo z jednej strony doceniamy wyniki osiągane przez tego szkoleniowca w naszej lidze, a z drugiej – za każdym razy, kiedy notował sukces, po cichu zastanawialiśmy się: jakim cudem? Też na pewno tak macie – patrzycie na faceta i myślicie sobie: no nie ma siły, niemożliwe, żeby on pociągnął za sobą zespół do zwycięstw.
Na jednej szali leżą więc sukcesy kolekcjonowane przez Skorżę, na drugiej nasze widzimisię. Jest to widzimisię kompletnie głupie i całkowicie nieistotne, bo jak patrzymy na Alexa Fergusona, to odczucia mamy podobne:) Mało tego – jest nawet kilku takich, którzy sięgali po najważniejsze trofea (del Bosque), a którzy swoją charyzmą raczej nie zmusiliby nas nawet otwarcia parasola w deszczowy dzień.

Skorża w Legii. Jak mawiał klasyk: – Maciek, jedziesz!

Skorża podpisał trzyletni kontrakt, pewnie minimum dwa lata popracuje. Jak pójdzie legionistom w przyszłym sezonie, nie wiadomo, ale… ligą będzie ciekawsza (być może będzie trzeba też przeprosić kibiców). Za to bez wątpienia skrajnie nudne będą konferencje prasowe, bo Skorża swoimi publicznymi wystąpieniami mógłby leczyć chorych na bezsenność. W kategorii “banalny” powoli dogania absolutnego mistrza, słodko-pierdzącego Engela, natomiast w kategorii “niesympatyczny” ściga lidera, Jacka Bednarza.

Jakkikolwiek będzie efekt zatrudnienia Skorży w Legii, działaczom należą się gratulacje – wreszcie wzięli się do roboty i zakontraktowali kilku piłkarzy oraz trenera z doświadczeniem, a nie wychowawcę trudnej młodzieży z Pampeluny. Czyli – spróbowali.

Na koniec życzymy Skorży powodzenia słowami, jakich słuchał w czasie odpraw Pawła Janasa w reprezentacji Polski: – Yyyy, Maciek, jedziesz!

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...