Nie jest to jakaś szczególnie głęboka myśl, ale niech będzie. Interesuje nas co innego – czy naprawdę osoba, która zadała sobie tyle trudu, by cytat wynaleźć, przepisać i wydrukować nie zorientowała się, że autor po prostu nie może nazywać się Young Wan Sohnowi?
“Stała na stacji lokomotywa” – Julian Tuwimowi
“Litwo, ojczyzno moja” – Adam Mickiewiczowi
“Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy” – Wisława Szymborskiej
Tak – Young Wan Sohnowi. Miało wyjść mądrze, a wyszło jak zawsze.