OK, ostatni raz dziś będzie o Legii (bo nastukaliśmy na ten temat tyle, że już się rzygać chce). Piłkarze tego klubu otrzymali dzisiaj wolny dzień. Trochę się zdziwiliśmy – przecież mieli wolne już w niedzielę.
I takie jedno spostrzeżenie – gdyby Felix Magath był trenerem Legii, to dziś zbiórka byłaby na Łazienkowskiej o 4.30 rano, a od 5.00 zaczęłoby się katowanie (pamiętacie jak ten szkoleniowiec zrobił kiedyś trening w środku nocy, za karę?). A że trenerem jest Jan Urban, to jest dzień wolny. Można i tak.