Jerzy Engel na swoim blogu:
“Co pozostało. Podzieleni piłkarze, bo winę zrzucono na starszych stażem reprezentacyjnym i nie powołano ich na ostatnie mecze, trenerzy którzy chcieli dokonać cudu i w pięć dni stworzyć nowy zespół a okazało się że cudotwórcami nie są, podzieleni kibice, bo Związek Stowarzyszeń Kibiców reprezentujących kibiców wszystkich klubów Ekstraklasy i I ligi, całkowicie odciął się od firmy, która sprowokowała protest na Stadionie Śląskim, wreszcie media, których część ponownie wykorzystała moment aby wszelkie frustracje wrzucić do jednego worka z napisem PZPN”.
Więc, drodzy kibice, jeśli nie wiecie, to w walce z PZPN jesteście podzieleni. Protest zorganizowała jakaś “firma” (naoglądał się “Prison Break”?). Ale Związek Stowarzyszeń Kibiców go nie poparł. A Jerzy Engel jest wysokim blondynem i nigdy nie miał wąsów.
Inny fragment jest ciekawy: “Mam nadzieję, że decyzje będą podjęte szybko i skutecznie. Bo do tego czasu będziemy czytać i słuchać wielu wypowiedzi sfrustrowanych ludzi jak n.p./ Orest Lenczyk / który na negatywnym P.R. obrażając innych kolegów po fachu, stara się stworzyć wokół siebie jakiś mit, zapominając o tym, że przez wiele lat i to jeszcze do niedawna działał w Zarządzie PZPN i Wydziale Szkolenia. Miał wpływ na wszystko co działo się w polskiej piłce nożnej przez ostatnie pół wieku, mógł działać,zmieniać i robić wszystko co chciał na swoją modłę, a dzisiaj stara się odciąć medialnie od wszystkiego co dotychczas robił licząc chyba na amnezję środowiska”.