Jest taki dość interesujący konkurs organizowany przez Interię. To znaczy – Interia pyta czytelników, który mecz na żywo ma dla nich opisywać Roman Kołtoń, czytelnicy w komentarzach niemal jednogłośnie krzyczą, że żaden, że oni dziękują, ale wolą nie, a potem Kołtoń siada za klawiaturą.
Jak ktoś chce przeczytać całość, to łatwo znajdzie. Czasami jest ciekawie, czasami mniej, generalnie nie tak źle, jak się spodziewaliśmy, można się np. dowiedzieć, że w trakcie oglądania meczu Auxerre – Real selekcjoner Franciszek Smuda uznał, że jednak powoła Dariusza Dudkę na mecze z USA i Ekwadorem. Interesujące.
Nie to jednak zwróciło naszą uwagę. Motywem przewodnim relacji ze spotkania Auxerre i “Królewskich” był symbol “CR9”.
6. minuta – Ciekaw jestem Dudki… O! CR 9 próbuje po raz pierwszy!
19. minuta – Ach ta nonszalancja CR 9, Real ciągle i wciąż pod bramką Auxerre!
20. minuta – CR 9 z 10 metrów obok słupka!
31. minuta – CR9 gra z siódemką… Hm, to co z marką CR9… Higuain pudłuje – znowu…
38. minuta – CR9 z siódemką na plecach – mina obrażona. Chyba wie, co Jose powie w szatni.
41. minuta – CR 9, czyli piłkarz z siódemką na plecach – 20 metrów nad bramką. Ludzie, litości!
59. minuta – CR 9 pada. To upadek? Jeden z wielu w tym meczu. Ale Benzema był jeszcze gorszy. Bo Portugalczyk chociaż aktywny
66. minuta – CR9 – przynajmniej mu się chce. Teraz próbował z dystansu – Sorin broni
69. minuta – Ależ bomba z wolnego z 28 metrów – CR9!!!!!!!!!
69. minuta – CR9 sam gra teraz – po rogu głową tuż nad poprzeczką!
77. minuta – Ależ akcja Realu! CR9, nazywany przez Wojtka Kowalczyka “Krystyną”, zagrał piętą do Di Marii, a ten ostro w pole bramkowe, ale Higuain nie zdążył
Hmmm… Postaramy się wytłumaczyć zaskoczonemu redaktorowi Kołtoniowi, dlaczego Cristano Ronaldo gra z siódemką na koszulce. Otóż jego firma nazywa się CR7, a nie CR9 (CR9 to także zarejestrowany przez niego symbol, na czas kiedy Raul blokował siódemkę). Z marką CR9 może więc nie najlepiej, za to z CR7 całkiem dobrze.