Świetnie zaczęła sezon Lechia Gdańsk, świetnie zaczęła też Wisła Kraków! Chociaż przyznajemy – tak absurdalnej bramki jak ta na 1:0 w meczu z Zagłębiem to dawno nie widzieliśmy. Pierwsza minuta, a na spalonym było SZEŚCIU piłkarzy “Białej Gwiazdy”. Jeden z nich – konkretnie Marcelo – wsadził na 1:0 i było po zawodach. Zwłaszcza, że na 2:0 – chyba też po spalonym – wsadził duet Brożek-Małecki.
Ale tak czy siak, Wisła na zwycięstwo w Lubinie zasłużyła. Zagłębie miało tylko jeden atut, czyli Mariusza Pawełka w składzie, a to było jednak za mało, by powalczyć chociażby o jeden punkt. Trener Lesiak, po przyjęciu ośmiu goli w dwóch kolejkach, może się spodziewać szybkiej wyjazdu do jakiejś austriackiej mieściny, typu St. Poelten.