Reklama

Piłkarski przegląd dnia

redakcja

Autor:redakcja

18 lipca 2009, 12:52 • 3 min czytania 0 komentarzy

– Zbigniew Boniek boleśnie obnażył głupotę Grzegorza Laty. Prezes PZPN stwierdził, iż uzgodnił ponowne rozpatrzenie licencji dla ŁKS “ze swoim serdecznym przyjacielem Michelem Platinim”. Rudy zadzwonił do Platiniego i tę wielką przyjaźń Laty szybko zweryfikował – okazało się, że Francuz nie ma pojęcia, o co chodzi.

– A skoro już przy licencji dla ŁKS jesteśmy… Wypowiedź przewodniczącego komisji licencyjnej, Zbigniewa Lewickiego: “Zwłaszcza po przeczytaniu wypowiedzi menedżera ŁKS, Tomasza Kłosa, który powiedział, że – cytuję – “w komisji licencyjnej zasiadają ludzie fałszywi”. Zapewniam, że na taką opinię z pewnością zareagujemy. Może już 21 lipca”. To ma być groźba? Istnieje uzasadnione podejrzenie, że mamy do czynienia z mściwym dziadem, który spuści ligowy klub dla własnej satysfakcji i w ramach prywatnej zemsty.

– Filipak (ten z Cracovii) lamentuje, że jak tak dalej pójdzie, to się wszyscy prywatni sponsorzy wycofają ze sponsorowania sportu. Faktycznie, wszyscy – dlatego, że Cracovia grała żenującą piłkę i spierdzieliła się z ligi.

– W “PS” ciekawy tekst o SMS Łódź, gdzie lody kręci stary Matusiak. Generalnie chodzi o to, że żeruje na młodych chłopakach. Ale spodobała nam się wypowiedź jednego piłkarza: “Pisaliśmy do PZPN, Łódzkiego ZPN i Dolnośląskiego ZPN, pytając – czy jestem amatorem, czy profesjonalistą. Łódzki związek odpowiedział, że profesjonalistą, dolnośląski, że amatorem, a PZPN uznał, że jestem nieamatorem”. Hmm… W zasadzie wszystko się zgadza. I dotyczy to nie tylko ciebie, tylko wszystkich polskich piłkarzy. Niby profesjonaliści, ale jednak amatorzy.

– Gikiewicz, ale ten drugi (co grał ostatnio w Polonii Bytom) stwierdził: – Też słyszałem, iż komuś przeszkadzało, że jeżdżę samochodem za kilkadziesiąt tysięcy złotych. To już ich problem, że mają takie zmartwienia… Za kilkadziesiąt tysięcy? Szczerze, nie ma się czym chwalić. Nie byliśmy na parkingu Polonii Bytom, ale zgadujemy, że jednak każdy samochód tam kosztuje kilkadziesiąt tysięcy. Bo chyba nie kupują tam aut marki Tata?

Reklama

– “Fakt”: “W sobotę Arsenal zagra pierwszy mecz sparingowy w trakcie okresu przygotowawczego. Od spotkania z Barnet rozpoczyna się kilkutygodniowa rywalizacja “Fabiana” z Almunią. Ten, który w tym czasie przekona do siebie francuskiego menedżera Kanonierów Arsene Wengera (60 l.), będzie podstawowym bramkarzem w nadchodzącym sezonie”. No to rywalizacja zaczęła się na całego – Fabiański nie znalazł się w kadrze na mecz z Barnet.

– “Nowy napastnik Piasta chce przełamać kompleks ekstraklasy”. To o Łudzińskim. Nie nazywalibyśmy braku umiejętności kompleksem ekstraklasy…

– Mirosław Drzewiecki zagroził dymisją, jeśli nie będzie mógł kolegom robić przelewów po sto tysięcy złotych. Dziwi nas słowo “zagroził”. Bardziej właściwe byłoby “kusił”.

– Prasa donosi, że Robertowi Lewandowski odbiła sodówka. Potwierdzamy. Nawet piłkarze Lecha mówią, że nie ma sensu z chłopakiem gadać. Spytasz się, która godzina, a on odeśle do menedżera Cezarego Kucharskiego.

– Jak widzimy w komentarzach, bardzo wielu sztywniaków złapało się na naszą prowokację z “rywalem Levadii Tallin”. Mamy dla nich dowcip, własnego autorstwa. Oto on: “Rozlosowano pary trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Pierwsze mecze odbędą się 28 lipca. Z kim tego dnia zmierzy się mistrz Polski, Wisła Kraków? Z Młodą Wisłą. Dobra wiadomość – nie w Sosnowcu, ale przy Reymonta”.

– Bramka z meczu Broendby – Flora (0:1)

Reklama

Najnowsze

Anglia

Wilfred Zaha zmienia klub. Może zagrać z Polakiem

Patryk Stec
0
Wilfred Zaha zmienia klub. Może zagrać z Polakiem

Komentarze

0 komentarzy

Loading...