Reklama

Piłkarski przegląd dnia

redakcja

Autor:redakcja

16 lipca 2009, 12:18 • 3 min czytania 0 komentarzy

– Facet na zdjęciu (Keegan) jest zbyt znany, by zdjąć ciemne okulary, ale zbyt ślepy, by nie założyć normalnych.

Piłkarski przegląd dnia

– W tych czasach nie ma już tak słabych zespołów, z którymi wygrywa się bardzo gładko po 10:0. Musimy podejść do tego spotkania jak do pierwszego z Budocnostią – powiedział Igor Kozioł przed meczem z zespołem z San Marino. Może Igor nie interesuje się futbolem, ale nieśmiało przypominamy, że niedawno reprezentacja Polski wygrała właśnie 10:0 z San Marino.

– Piłkarze Śląska Wrocław chcą dostać premię w wysokości 4 milionów złotych za mistrzostwo Polski. Na miejscu działaczy – zgodzilibyśmy. Dorzucilibyśmy jeszcze dychę. Przypomina nam się akcja “Super Expressu” sprzed lat. Samochód od gazety dla reprezentanta Polski, który strzeli zwycięską bramkę na Wembley. – Moglibyście podstawić nawet samolot, a bramki i tak by nie było – skwitował Zbigniew Boniek.

– Było to czasem dobijające. Gdy ktoś mówi, że jesteś obciążeniem i najlepiej byłoby, jakbyś najszybciej odszedł, to nie jest nic fajnego – powiedział Radosław Majewski, krytykując działaczy Polonii. “To nie jest nic fajnego”. A kto do cholery powiedział, że ma być fajnie? Myślisz, że to fajne, jeśli klub płaci ci razem z premiami powyżej 50 tysięcy złotych na miesiąc, a ty się opierdzielasz?

– Marcin Animucki, prezes Widzewa Łódź: – PZPN zbyt pochopnie uznał orzeczenie ZTP jako ostateczne. Kluczowa w naszej sprawie jest wciąż decyzja Trybunału Arbitrażowego. Pozytywna będzie oznaczać, że zagramy w ekstraklasie niezależnie od ustaleń Komisji ds. Nagłych. PZPN podjął decyzję wbrew prawu i wbrew wynikowi sportowemu. Dziwi nas, że nie poczekano do poniedziałku, kiedy zbierze się Trybunał Arbitrażowy, PZPN nie musiałby ryzykować wycofania z pozornie ostatecznych decyzji… Tak jak prognozowaliśmy – zabawa dopiero się zaczęła.

Reklama

– Oczywiście na dziś przesunięto start pierwszej ligi. Spodziewajcie się też przesunięć terminów ekstraklasy.

– Leo Beenhakker ma udać się na sparingowy mecz Lille, żeby zobaczyć Obraniaka. Czyżby Feyenoord akurat wyjeżdżał na jakieś zgrupowanie?

– Zdzisław Kapka chciałby być prezesem Zagłębia Lubin. Ale żeby nim zostać, trzeba wystartować w konkursie. -Udział w konkursie mnie nie interesuje, bo taki konkurs to lipa. Wygra w nim ten, kto ma wygrać. Jeżeli ktoś chce mnie zatrudnić, niech po prostu to zrobi. Nie rozumiem, po co stwarzać atmosferę dodatkowej rywalizacji – mówi. Hehe, zapewne nie ma wyższego wykształcenia, więc nie spełnia kryteriów. A poza tym, panie Zdzisiu, skąd podejrzenie, że ktoś chce pana zatrudnić? PO chyba komuchów nie bierze.

– Marcin Mięciel na dziś ma być w Legii rezerwowym. No to faktycznie warszawski klub się latem wzmocnił – w ataku Szałachowski z Paluchowskim, w pomocy Ostrowski. Tym, którzy chcą obstawiać mecz z Gruzinami, zalecamy ostrożność.

– Maciej Skorża po meczu z Levadią: – Gdybyśmy pierwsi strzelili bramkę… Trenerze, można pójść w tych rozważaniach jeszcze dalej! Gdybyście do przerwy trafili aż pięć razy…

Najnowsze

Polecane

Połowa planu wykonana. Świątek grała kapitalnie, Hurkacz pokazał swoją najgorszą wersję

Kacper Marciniak
2
Połowa planu wykonana. Świątek grała kapitalnie, Hurkacz pokazał swoją najgorszą wersję
Polecane

Dlaczego polskie skoki narciarskie mają problem? „Pojawia się przepaść”

Jakub Radomski
7
Dlaczego polskie skoki narciarskie mają problem? „Pojawia się przepaść”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...