Reklama

Piechniak – piłkarz bardzo wrażliwy

redakcja

Autor:redakcja

14 lipca 2009, 20:21 • 1 min czytania 0 komentarzy

Piotr Piechniak wszem i wobec opowiada, iż po półrocznym pobycie w greckim Levadiakosie tak się stęsknił za rodziną, że aż rozwiązał kontrakt i czym prędzej wrócił. Różnych piłkarzy wydawała na świat polska ziemia, ale takiego chyba jeszcze nie. W zasadzie to się wzruszyliśmy.
Mamy nadzieję, że rozłąka z rodziną nie sprawi, iż Piotruś zrezygnuje na przykład z wyjazdu na mecz do Gdańska, bo to w końcu z Wodzisławia kawał drogi. Z Wodzisławia, bo właśnie tam Piechniak ma grać w najbliższym sezonie. Oceniając siłę nowego pracodawcy, powiedział: – W poprzednim sezonie wystarczyło jedno zwycięstwo więcej i Wodzisław zająłby siódme miejsce na koniec sezonu.

Ale może warto było dodać, że wystarczyło jedno zwycięstwo mniej, żeby spadła z ligi?

Najnowsze

Francja

PSG męczył się niemiłosiernie z piątoligowcem, ale awans ostatecznie uzyskał

Aleksander Rachwał
2
PSG męczył się niemiłosiernie z piątoligowcem, ale awans ostatecznie uzyskał
Anglia

Arsenal depcze Liverpoolowi po piętach. Triumf Kanonierów w derbach północnego Londynu

Michał Kołkowski
0
Arsenal depcze Liverpoolowi po piętach. Triumf Kanonierów w derbach północnego Londynu
Hiszpania

Barcelona znów się zabawiła i strzeliła pięć goli. Tym razem bez Lewandowskiego

Jakub Radomski
9
Barcelona znów się zabawiła i strzeliła pięć goli. Tym razem bez Lewandowskiego
Piłka nożna

Mecz na kocią łapę Interu. Miała być łatwa wygrana, jest tylko remis z Bologną

Szymon Piórek
4
Mecz na kocią łapę Interu. Miała być łatwa wygrana, jest tylko remis z Bologną

Komentarze

0 komentarzy

Loading...