A jednak sprawdziły się doniesienia kilku gazet. Smuda został selekcjonerem reprezentacji Polski. Nie, nie żartujemy. Naprawdę. Chłop czekał, czekał i się doczekał.
Jednak uściślijmy:
– Nie pierwszej reprezentacji Polski, tylko reprezentacji do lat 17.
– Nie reprezentacji mężczyzn, ale kobiet.
– Nie Franciszek Smuda, tylko Mateusz Smuda.
Ale generalnie wszystko się zgadza.