Nasz junior strzela liderowi ligi holenderskiej! (wideo)

Tego się chyba nikt nie spodziewał. 18-letni Paweł Wojciechowski, którego w Polsce NIKT nie znał, strzelił gola dla Heerenveen w meczu z liderem ligi holenderskiej, AZ Alkmaar. Wyszedł w pierwszym składzie i trafił do siatki już w dwunastej minucie. Trenerzy zespołu są tym chłopakiem autentycznie zachwyceni. Tym bardziej to dziwne, że u nas w kraju Wojciechowski tułał się między klubami, łącznie zaliczył ich aż sześć! Czy naprawdę nasi szkoleniowcy są kompletnie ślepi? Czy w naszej piłce pracują tylko i wyłącznie całkowite półgłówki, które takich chłopaków przeganiają kijem?
Ostatnio wszystko w życiu Wojciechowskiego dzieje się bardzo, bardzo szybko. Najpierw zaczął strzelać gole jak na zawołanie w zespole juniorów, w siedmiu meczach strzelił siedem razy. A że w pewnym momencie wielu piłkarzy pierwszego zespołu wyjechało na mecze reprezentacji, Polaka zaproszono na treningi pierwszego zespołu. Na nich prezentował się znakomicie. Dzięki temu dopchał się do ławki rezerwowych, a wczoraj… zagrał w gierce wewnętrznej. Jego zespół wygrał 3:2, a Wojciechowski zdobył dwa gole. To wystarczyło, by trener nabrał do niego zaufania i wystawił w niezwykle ważnym spotkaniu.

18-latek spisał się znakomicie – dał Heerenveen prowadzenie. I choć ostatecznie jego zespół zremisował 3:3, to Wojciechowski bez wątpienia wywalczył sobie miejsce w zespole. Nawet jeśli nie będzie grał zawsze w pierwszym składzie (tym razem spędził na boisku 59 minut), to jednak gdzieś jego nazwisko będzie się ciągle przewijało. Czyli można. Radosław Matusiak w tym samym Heerenveen był popychadłem, a młody chłopak z Promienia Opalenica robi furorę.

– Heerenveen ma chyba najlepszą szkółkę piłkarską w Holandii. Jeśli ten chłopak właśnie w tym klubie się rozwinie i wybije, to może go czekać naprawdę ciekawa kariera – komentuje Andrzej Niedzielan, który przez 3,5 roku grał w Eredivisie.

Oczywiście nie ma co popadać w przesadę, bo na razie nasz rodak strzelił jednego gola, ale warto dodać, że trafił w bardzo dobre ręce i tam nikt nie pozwoli mu zmarnować talentu. Z Heerenveen wyszli tacy snajperzy jak:

– Ruud van Nistelrooy
– Klaas-Jan Huntelaar
– Jon Dahl Tomasson
– Afonso Alves
– Giorgios Samaras
– Miralem Sulejmani
– Marcus Allbaeck

Ile pieniędzy na tych wszystkich piłkarzach Heerenveen zarobiło – aż trudno policzyć. I ciekawi jesteśmy, ile ten klub zarobi na Wojciechowskim. Dawno nie było Polaka, który w tak młodym wieku strzelałby gole w silnej, europejskiej lidze. Oby ten dzieciak nigdzie nie przepadł. Jeszcze niedawno mówił tak: – Chciałbym mieć pewne miejsce w drużynie SC Heerenveen i zdać drugą klasę liceum, a wiem że nie będzie łatwo, gdyż będę uczył się przez internet. Natomiast jeśli chodzi o marzenia, to tak jak już wcześniej wspomniałem, nie lubię za daleko wybiegać w przyszłość. Moim największym marzeniem jest zawodowo grać w piłkę i wiem, że jest to ciężka praca, która wymaga dużego poświęcenia. Natomiast już zdecydowałem się na piłkę nożną i jestem szczęśliwy, że odnoszę w tej dyscyplinie sukcesy.NAJWYŁ»SZE KURSY I BONUS 100 ZŁOTYCH. GAMEBOOKERS: POLECANY BUKMACHER
NAWET 500 DOLARÓW BONUSU! GRAJ W POKERA NA PARTYPOKER.COM