Kolejny dobry mecz zagrał Lech Poznań, a kapitalną bramkę strzelił Robert Lewandowski, czyli chodzący wyrzut sumienia duetu Urban&Trzeciak (niedawno Urban powiedział, że przy systemie gry Legii Lewandowski miałby problemy z załapaniem się do składu). Wygrała też po raz kolejny Arka Gdynia. Zespół Czesława Michniewicza po pierwszych trzech kolejkach tego sezonu ma aż siedem punktów!”Kolejorz” zaimponował – wygrał 3:0, po bramkach Lewandowskiego, Bosackiego i Murawskiego. O dziwo, dla Górnika znów nie trafił Tomasz Zahorski – widocznie znów mecz toczył się na zbyt niskim, na pewno nie międzynarodowym poziomie… Zabrzanie, a więc ulubiony zespół Leo Beenhakkera nie strzelił w tym sezonie jeszcze ani jednego gola i ma marny jeden punkt!
Dla Arki dwa gole strzelił Zbigniew Zakrzewski, zapewniając już do przerwy prowadzenie 2:0. To wystarczyło, żeby Piast poniósł pierwszą porażkę w tym sezonie. Za tydzień bardzo ciekawy mecz, bo zespół Michniewicza podejmuje Lecha Poznań. Ciekawie też będzie w Krakowie, gdzie obejrzymy derby.
Świetne spotkanie zanotował Śląsk Wrocław. Rozgromił 4:0 Odrę Wodzisław – tę samą, która niedawno nie dała szans Legii…
Wyniki z piątku: Wisła – Bełchatów 2:1, Ruch – Bytom 2:1.