Katarzynie Zdziebło nie znudziło się zdobywanie medali. Po fantastycznych mistrzostwach świata, z których Polka przywiozła sensacyjne dwa srebrne medale, przyszedł czas na kolejny sukces, tym razem podczas europejskiego czempionatu. Chód na 20 kilometrów w Monachium nasza chodziarka również zakończyła na drugim miejscu.
Dlaczego drugim, skoro na światowej scenie Polka była bezsprzecznie najlepszą z Europejek? Cóż, znakomitą formę przygotowała Antigoni Drisbioti. Greczynka przed czteroma dniami została mistrzynią Starego Kontynentu na 35 kilometrów. Miała zatem tylko kilka dni przerwy, ale kompletnie nie wyglądała dzisiaj na zmęczoną. Pewnie sięgnęła po złoto. Co ciekawe – mówimy o 38-letniej zawodniczce, która… na co dzień pracuje jako kelnerka.
Jak wyglądał dzisiejszy finał chodu? Przede wszystkim – brały w nim udział tylko 24 lekkoatletki. Początkowo stawce przewodziła Zdziebło, ale dość szybko dołączyły do niej najmocniejsze rywalki. Wśród nich – poza Drisbioti – była też María Pérez García, na dobrą sprawę największa, obok Polki, faworytka do zwycięstwa. Dzisiaj jednak aż tak się nie spisała.
Bo podium, poza Zdziebło i Greczynką, uzupełniła Saskia Feige z Niemiec. – To medal, który nie jest dla mnie mniej wart od innych. Dużo mnie ten chód nauczył, nigdy nie chodziłam w takiej grupie, nie było takiego szarpania. To nauka, żeby się nie poddawać – mówiła po zawodach Polka przed kamerami TVP Sport.
To pierwszy medal, jaki polscy lekkoatleci zdobyli w sobotę na mistrzostwach Europy w Monachium, ale być może nie jedyny. W sesji wieczornej zobaczymy w akcji Aniołki Matusińskiego, które czeka finał sztafet 4×400. O niespodziankę w biegu na 800 metrów postara się natomiast Anna Wielgosz, a w finałowej stawce w biegu na 3000 metrów z przeszkodami nie zabraknie Alicji Konieczek. Będzie zatem co oglądać i za kogo trzymać kciuki.
Wracając natomiast do Zdziebło – Polka niejako zakończyła fantastyczny sezon, podczas którego nie tylko odnosiła wielkie sukcesy, ale w ogóle przedstawiła się polskim kibicom, podobnie jak w 2021 roku Dawid Tomala. Już teraz jest najlepszą chodziarką, jaka kiedykolwiek występowała w biało-czerwonych barwach. A to być może dopiero początek. Za rok Zdziebło będzie walczyć o kolejne medale MŚ, a za dwa o sukces na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Fot. Newspix.pl