Reklama

Weszło Extra

Weszło

Ciągle nie potrafię śmiać się z Klubu Kokosa

Jego nazwisko zna chyba każdy, kto interesuje się polską piłką. Sęk w tym, że tylko nieliczni z boisk. Chcąc nie chcąc swoją sławę zawdzięcza fanaberiom Józefa Wojciechowskiego, który kiedyś na łamach Przeglądu Sportowego wypowiedział słynne słowa: “Jest u nas coś takiego, jak Klub Kokosa. Mamy piłkarza, którego zatrudnił jeszcze Jacek Grembocki. Nazywa się Daniel Kokosiński. Moim zdaniem był to jakiś przekręt, uważam, że ściągnął go do nas, bo miał […]
redakcja
18 min czytania
16
Ciągle nie potrafię śmiać się z Klubu Kokosa
Weszło

Węgierscy pogromcy United, szkocki koszmar Barcelony. Sensacyjni półfinaliści europejskich pucharów

Obecność AS Monaco w półfinale Champions League trzeba odbierać jako sporego kalibru niespodziankę. Biorąc pod uwagę mocarstwowe ambicje Manchesteru City wyeliminowanego w 1/8 finału i pucharowe osiągi wyrzuconej za burtę w ćwierćfinale Borussii Dortmund, można wręcz mówić o sensacji. Ale nie pierwszy – i pewnie nie ostatni – raz europejskie puchary pokazują, że od czasu do czasu piszą się w nich podobne, a czasami nawet jeszcze trudniejsze do uwierzenia historie. Zebraliśmy więc 21 tych absolutnie […]
redakcja
13 min czytania
13
Węgierscy pogromcy United, szkocki koszmar Barcelony. Sensacyjni półfinaliści europejskich pucharów
Weszło Extra

Ja to wolę dalej świniom gnój wywalać i spokojnie sobie biegać

Słuchając Rysia z Wituni wszystko wydaje się takie proste – wystarczy pójść do pracy z samego rana, a później na deser przebiegnąć 42 km albo i więcej, jeśli ma się czas. Ten sympatyczny rolnik pokonał 366 maratonów w 366 dni, a jego kolejnym celem jest 100 Ironmanów… ano tak w 100 dni! W jakim stopniu bieganie wyciągnęło go z alkoholizmu? Dlaczego ukończenie sześciodniowego Marathonu des Sables (245 km w 6 dni) po piaskach […]
Kamil Gapiński
12 min czytania
3
Ja to wolę dalej świniom gnój wywalać i spokojnie sobie biegać
Weszło

Robisz coś całe życie, nagle los ci to zabiera. Nawet nie wiesz co lubisz

Norbert Misiak to największy pechowiec polskiej piłki. Ma dwadzieścia dwa lata i cztery razy zerwał więzadła krzyżowe. Legionista z krwi i kości, który przy Łazienkowskiej spędził trzynaście lat. Znakomicie się zapowiadał, zadebiutował w Ekstraklasie, a w kadrze juniorskiej grał z Piotrkiem Zielińskim. Niestety los go nie oszczędza. Można podporządkować życie zrobieniu kariery w piłce, można mieć głowę na karku, dobrych trenerów i wsparcie otoczenia, ale gdy zdrowie szwankuje, przyszłość zawsze staje pod znakiem […]
redakcja
21 min czytania
4
Robisz coś całe życie, nagle los ci to zabiera. Nawet nie wiesz co lubisz
Cały na biało

Drażni mnie, gdy ktoś pisze, że fajnie wyglądałam. Nie zapamiętał z rozmowy ani pół zdania?!

Jeszcze nie zdążyła wyjść z wózka, a już była obecna na stadionie żużlowym i oswajała się z rykiem silnika i specyficznym zapachem toru. Piłkę nożną tylko podglądała, z czasem przesiąknęła ją jednak od stóp do głów i dziś przepytuje regularnie ligowców przy meczach Ekstraklasy. Choć pracuje przed kamerą, prywatnie… robi wszystko, by tylko nie być na świeczniku. Co żużlowcy mają wspólnego z Górnikiem Łęczna? Czy rozmówki w przerwie mają w ogóle sens? Czy kobieta-reporter może sobie pozwolić na więcej i dlaczego […]
redakcja
24 min czytania
71
Drażni mnie, gdy ktoś pisze, że fajnie wyglądałam. Nie zapamiętał z rozmowy ani pół zdania?!
Weszło

Legia to moja miłość, fotografia to pasja. Połączyłem to. Niektórzy mi zazdroszczą i w sumie mają rację

Nie liczy przebytych kilometrów, bo najzwyczajniej w świecie jest ich zbyt wiele, by to ogarnąć. Łatwiej policzyć, że niedługo stuknie mu 18 lat w zawodzie. Jego prace znacie doskonale, bo ukazują się w wielu mediach, w tym w większości naszych artykułów. Z Piotrem Kuczą, jednym z najlepszych fotoreporterów sportowych w Polsce, porozmawiałem o kulisach jego roboty. Niezwykle barwnych, ale o tym za chwilę sami się przekonacie.  Masz jakieś zniżki u optyka?  Nie, dlaczego? Słyszałem, że często […]
redakcja
20 min czytania
26
Legia to moja miłość, fotografia to pasja. Połączyłem to. Niektórzy mi zazdroszczą i w sumie mają rację
Weszło

Prawdziwi mężczyźni zawsze się dogadają

Andrzej Michalczuk to jeden z najlepszych obcokrajowców w historii Ekstraklasy. Rozegrał 223 ligowe mecze, zdobył dwa mistrzostwa Polski, grał z Widzewem w Lidze Mistrzów. W karierze nie przeszkodziła mu dwuletnia służba wojskowa w oddziałach specjalnych, gdzie dzień w dzień miał do czynienia z ostrą amunicją. Czy kluczem siły tamtego Widzewa była rodzinna atmosfera szatni? Dlaczego trenował skoki narciarskie? Jak trafił do Polski? Dlaczego drużyna to nie suma umiejętności? Kto miał w Widzewie […]
redakcja
23 min czytania
6
Prawdziwi mężczyźni zawsze się dogadają
Męski świat

Podróżowanie? Jak masz za dużo hajsu, to kup żonę. Bo po co gdziekolwiek jechać?

Jego dwie flagowe podróże są całkowicie odmienne. Czarne i białe, i to dosłownie. W jednej spotkał masę ludzi, pijąc z nimi alkohol zaraził się malarią i o mało co nie dał się namówić do pocięcia sobie skóry i zrobienia typowych dla danej grupy etnicznej blizn. W drugiej jego towarzyszami były głównie pingwiny. Masa anegdot i przemyśleń podróżnika Piotra Horzeli przed wami. Zapraszamy do lektury. Dwie grube historie przed nami. Od której zaczynamy? Z czytaniem tego […]
redakcja
32 min czytania
56
Podróżowanie? Jak masz za dużo hajsu, to kup żonę. Bo po co gdziekolwiek jechać?
Cały na biało

No to o co ci chodzi?! – archiwalny wywiad z Janem Furtokiem

Grając w GKS-ie Katowice żył w dziewięć osób w jednym pokoju, spał w nogach, na krześle nie siedział prawie nigdy, bo w domu było tylko jedno. Jako 15-latek chodził na hałdy kopalni i kradł węgiel i żelastwo, by rodzina miała w ogóle z czego żyć. Gdyby nie piłka, jak wszyscy bliscy pracowałby na kopalni. Jan Furtok może powiedzieć o sobie, że dzięki piłce wyrwał się z prawdziwej biedy. Był czterokrotnym wicekrólem strzelców (trzy razy w polskiej lidze, raz […]
redakcja
18 min czytania
27
No to o co ci chodzi?! – archiwalny wywiad z Janem Furtokiem
Weszło

Każdy mi mówi: „Ryba, ty to pewnie nie cierpisz tego Rumaka”. Nie można tak stawiać sprawy

– Dobra, to najpierw pogadajmy, a później powiem coś od siebie.  Plan Jacka Kiełba legł w gruzach jakieś 15 sekund po włączeniu dyktafonu. Najpierw powiedział coś od siebie, a później pogadaliśmy. I to zdecydowanie nie była łatwa rozmowa, bo poruszyć musieliśmy m.in. temat Śląska Wrocław, w którym przeżył kilka ciężkich chwil. Wróciliśmy też do czasów gry w Lechu Poznań, czyli jego zawodowej porażki, oraz Polonii Warszawa, kiedy to popadł w tarapaty finansowe. Oczywiście poniżej […]
redakcja
21 min czytania
15
Każdy mi mówi: „Ryba, ty to pewnie nie cierpisz tego Rumaka”. Nie można tak stawiać sprawy
Weszło

Przetnij moją skórę, a popłynie czerwień Liverpoolu

Jak mocno można identyfikować się z zagraniczną drużyną? To pytanie, które często zadają kibice polskich drużyn. Radek Chmiel tak zafascynował się Liverpoolem, że pewnego dnia spakował się i wbrew rodzicom tam wyjechał. Pierwszego dnia pobytu pojechał na Melwood. Po kilku latach zamieszkał tam na stałe, wkróte przyszedł dzień, że brawo bili mu Gerrard, Suarez i Dalglish, a dziś… “Żyję marzeniem. Gdyby ktoś dziesięć lat temu powiedział mi, że będę […]
redakcja
20 min czytania
13
Przetnij moją skórę, a popłynie czerwień Liverpoolu
Cały na biało

Dla młodych liczą się tylko Neymar, Messi i Ronaldo. Reszta to frajerzy!

Z Partizana, w którym mógł spędzać całe dnie i do dziś czuje zapach tamtejszych korytarzy, odejść nakazała mu miłość do klubu – uważał, że skoro w zespole są lepsi od niego, dla dobra Partizana nie powinien zabierać im miejsca. W Koronie Kielce zrezygnował z roku kontraktu gwarantującego wygodne życie uznając, że to nie fair, by pobierać taką wypłatę i nie być w stanie przez kontuzję dać z siebie stu procent. Legii Warszawa jest tak wdzięczny za daną szansę, że był w stanie w pierwszych miesiącach […]
redakcja
23 min czytania
72
Dla młodych liczą się tylko Neymar, Messi i Ronaldo. Reszta to frajerzy!
Weszło

Do dziś śmiejecie się z mojego powołania. Spadajcie, zasłużyłem!

To jeden z tych wywiadów, w których nie ma sensu pisać: (śmiech), bo ten z króciutkimi  przerwami towarzyszy rozmówcy od momentu włączenia dyktafonu aż do samego końca. Paweł Magdoń tak często bywał pozytywnym bohaterem opowieści innych piłkarzy, że postanowiłem sprawdzić, jak dokładniej wyglądała jego historia. Ramowy plan na pewno znacie: występ i gol w reprezentacji za kadencji Leo Beenhakkera, stracone w ostatniej chwili mistrzostwo w GKS-ie Bełchatów, Puchar i Superpuchar Polski w Wiśle Płock. W Ekstraklasie rozegrał […]
redakcja
19 min czytania
15
Do dziś śmiejecie się z mojego powołania. Spadajcie, zasłużyłem!
Weszło

Od wielkiego oszustwa do wytwórni talentów. Niezwykła historia fabryki „Fiołków” 

Każdego dnia po boiskach akademii Neerpede biegają setki dzieciaków. Marzą o tym, by pewnego dnia strzelać jak Romelu Lukaku, dryblować jak Michy Batshuayi, być twardzielami nie do przejścia jak Vincent Kompany. Wreszcie sprawić, by inwestycja w ich edukację spłaciła się z nawiązką. A wcześniej – zagrać w dorosłym zespole, na słynnym stadionie Constanta Vanden Stocka. Wielu z nich nie wie jednak, jak daleko od ideałów, które są im wpajane każdego dnia […]
redakcja
11 min czytania
24
Od wielkiego oszustwa do wytwórni talentów. Niezwykła historia fabryki „Fiołków” 
Inne sporty

Proszę podwójne espresso. Ale koniecznie takie, żeby mnie postawiło na nogi

– Lubię czasem ludzi wprawiać w lekkie zakłopotanie, puścić oczko. Często w kawiarni, gdy pytają mnie, co podać, mówię: „Proszę podwójne espresso. Ale koniecznie takie, żeby mnie postawiło na nogi” – mówi w rozmowie z Weszło Rafał Wilk. Były żużlowiec, któremu wypadek na torze odebrał możliwość chodzenia i wywrócił życie do góry nogami. Ale przede wszystkim niesamowicie inspirujący, pełen energii i rzadko spotykanego dystansu do siebie człowiek, który od dnia, gdy motocykl kolegi z drużyny upadł […]
redakcja
14 min czytania
4
Proszę podwójne espresso. Ale koniecznie takie, żeby mnie postawiło na nogi