Egzotyczny sojusz. Czego się nie robi dla dzieciaków?
– Wstawaj, nie ma co narzekać na sędziego, na przeciwników, na pogodę. Walczyliście, to najważniejsze. Liczy się charakter – pociesza, a może raczej poucza leżącego na murawie dzieciaka kibol w polówce GKS-u Tychy. Kibol, bo tylko tacy biorą udział w przedsięwzięciu o dumnie brzmiącej nazwie: „Kibice Razem”. Fanatycy z długim stażem wyjazdowym, goście, którzy za swoimi klubami przebyli Polskę wzdłuż i wszerz, zdzierając gardła i podeszwy casualowych butów. Dziś dopingują przy linii nie marudnych gwiazdorów […]
redakcja
• 9 min czytania
3