Protest kibiców Legii. „Spłać długi i wyp********”

Aleksander Rachwał

19 grudnia 2025, 08:29 • 1 min czytania 22

Kibice Legii Warszawa, zgodnie z zapowiedzią, zbojkotowali ostatni mecz stołecznej drużyny w tym roku. Pojawili się co prawda na stadionie, ale tylko po to, by zaprotestować przeciwko właścicielowi klubu, Dariuszowi Mioduskiemu.

Protest kibiców Legii. „Spłać długi i wyp********”
Reklama

Drodzy kibice! Chcemy was poinformować, że na czwartkowym meczu nie będzie prowadzony zorganizowany doping i nie zostaną wywieszone flagi – poinformowali przed spotkaniem z Lincoln Red Imps Nieznani Sprawcy, czyli grupa najzagorzalszych fanów Legii.

Kibice Legii zaprotestowali przeciwko Dariuszowi Mioduskiemu. Pustki na trybunach przy Łazienkowskiej

Kibole z Żylety pojawili się na stadionie, ale w mocno ograniczonym składzie i bez zamiaru dopingowania drużyny. Zaznaczyli natomiast swoją obecność niepochlebnymi okrzykami pod adresem Dariusza Mioduskiego („Nikt cię tu nie chce, Mioduski nikt cię tu nie chce” czy „On jest temu winien, wyp******** stąd powinien”).

Reklama

Trwało to przez pierwszych kilkanaście minut spotkania, po czym kibice opuścili stadion. Pozostawili po sobie tylko transparent o treści „Mioduski. Spłać długi, których tu narobiłeś i wyp********”.

Podczas meczu obiekt przy Łazienkowskiej świecił pustkami. Frekwencja wyniosła niecałe 10 tys. widzów. To najsłabszy wynik od trzech lat.

WIĘCEJ O LIDZE KONFERENCJI:

Fot. Newspix

Fot. Newspix

22 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama