Martial dalej się panoszy, Liverpool zawodzi po raz kolejny
Po ostatniej kolejce pisaliśmy, że dopiero przyszedł, ledwie się przywitał, a już panoszy się jak stary wyga. Jeśli tak było po debiucie z Liverpoolem, w którym zdobył bramkę po pięknej akcji, to teraz dobitnie potwierdził, że nie ciąży mu ani silniejszy klub, ani silniejsza liga, ani gigantyczna presja związana z wyłożoną za niego kwotą. United, po super ciekawym, niejednostronnym meczu, ograli Southampton 3:2. Jak widać po wyniku, nie był to mecz w którym piłkarze Louisa van […]
redakcja
• 2 min czytania
6