Reklama

Widzew liczył na Czubaka. A on wylądował w Chorwacji

Jakub Radomski

Opracowanie:Jakub Radomski

05 listopada 2025, 19:21 • 2 min czytania 15 komentarzy

Dwa razy był trenerem Widzewa. W klubie można było usłyszeć głosy, że jest dużą nadzieją. Kimś szykowanym na to, żeby kiedyś w przyszłości samodzielnie i dłużej poprowadzić ten zespół. Tymczasem Patryk Czubak został właśnie ogłoszony asystentem w NK Osijek. Pierwszym trenerem chorwackiego zespołu, został były szkoleniowiec Widzewa, Żeljko Sopić.

Widzew liczył na Czubaka. A on wylądował w Chorwacji

Czubak rozpoczął pracę w Widzewie w 2021 roku, kiedy prowadził rezerwy. Był w klubie do teraz, z krótką przerwą na pracę w Stomilu Olsztyn. W Widzewie był analitykiem, następnie tymczasowym trenerem (po zwolnieniu Daniela Myśliwca), znowu asystentem (właśnie Sopicia) i ponownie pierwszym trenerem. W tej ostatniej roli poprowadził drużynę w sześciu meczach. Trzy z nich wygrał (w tym w Pucharze Polski w Niecieczy, po karnych), a trzy przegrał, choć rywale byli w tych spotkaniach mocni – Raków, Górnik i Lech. To było za mało, żeby dalej pracował w tej roli.

Reklama

Patryk Czubak będzie asystentem Żeljko Sopicia w kolejnym klubie. Teraz w Chorwacji

Widzew szukał większego nazwiska i zatrudnił jako nowego trenera Igora Jovićevicia. Czubak postanowił odejść z klubu. Teraz został zaprezentowany w nowej roli.

Osijek, którego właśnie objął Sopić, mający ze sobą Czubaka w sztabie, to na ten moment dziewiąty zespół ligi chorwackiej. Drużyna w 12 spotkaniach uzbierała ledwie 10 punktów, tyle samo, co ostatni w zestawieniu Vukovar. Wydaje się, że to zespół skazany na bój o utrzymanie.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O WIDZEWIE NA WESZŁO:

15 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama