Reklama

Piłkarz Cracovii kontuzjowany. Nie zagra dla reprezentacji

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

12 listopada 2025, 18:26 • 1 min czytania 3 komentarze

Złe wieści dla fanów Cracovii. Ekipa Pasów zapisała się już w tym sezonie do walki o europejskie puchary, lecz los rzuca jej ostatnio kłody pod nogi – jak nie kolejne zgubione punkty, to uraz kluczowego gracza. 

Piłkarz Cracovii kontuzjowany. Nie zagra dla reprezentacji

Pechowcem ma być Otar Kakabadze, który z powodu kontuzji nie weźmie udziału w zgrupowaniu reprezentacji Gruzji, o czym informuje dziś „Gazeta Krakowska”. Piłkarz opuścił boisko w ostatnim meczu ligowym z Radomiakiem przez uraz i okazał się on na tyle poważny, że zawodnik w przerwie reprezentacyjnej odpocznie od gry w piłkę.

Reklama

Otar Kakabadze kontuzjowany. Gruzin nie pojechał na zgrupowanie

Na ten moment trudno orzec, czy Kakabadze będzie do dyspozycji trenera Luki Elsnera przy ustalaniu wyjściowego składu na najbliższy mecz ligowy z Motorem Lublin (22 listopada). Ewentualny brak Gruzina mógłby być dla Cracovii bardzo dotkliwą stratą – dotychczas kapitan Pasów opuścił tylko jedno ekstraklasowe spotkanie, w którym nie mógł zagrać przez nadmiar żółtych kartek.

Poza tym? Zaliczył już w tym sezonie 13 występów, zdobył dwa gole i zanotował dwie asysty. Ostatnio, tak jak cały zespół, radzi sobie trochę gorzej, lecz jego kontuzja to i tak spore osłabienie. Zarówno reprezentacji Gruzji, jak i ekipy z Krakowa.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

3 komentarze

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama