Codziennie słyszałem: „Jeśli nie podpiszesz umowy to nie będziesz grał”
Ruch rozpoczął ze mną rozmowy cztery dni przed pierwszym spotkaniem w tym roku. Od tamtej pory spotkaliśmy się kilka razy, codziennie słyszałem: „Jeśli nie podpiszesz umowy to nie będziesz grał”. Klub nie zmieniał swojego stanowiska, a ja miałem mętlik w głowie. Spotkaliśmy się nawet w dniu meczu z Cracovią i zakomunikowano mi, że nie wyjdę na boisko. W końcu wyszedłem, ale to tak jakby mnie na nim nie było – myślami byłem gdzie indziej. Potem znów słyszałem, że to był wyjątek […]
redakcja
• 5 min czytania
39