Legia jak Armia Duchów – straszy tylko z daleka
Jeszcze miesiąc temu na papierze wyglądało to nader solidnie. Linia pomocy z Novikovasem, Nagy’em, Gwilią, do tego w ataku Carlitos – przecież już za same nazwiska w ataku Legii powinno się dopisywać jednego gola. Ale na początku sezonu właściwie każdy z ofensywnych piłkarzy wicemistrzów Polski jest rozczarowaniem. I kolejne spotkania legionistów wysyłają sygnał w Polskę – „hej, nie musicie się nas bać, przesadzacie z tym respektem”. Sami pamiętamy naszą […]
redakcja
• 4 min czytania
0