Szumski dorzucił do pieca poznańskiej lokomotywy. I już poszło
Długo nic nie wskazywało na to, że Lech uzyska tak udany wynik na inaugurację wiosny. Do stanu 0:0 Raków był równorzędnym rywalem dla gospodarzy. Ba, zaczął lepiej, przez pierwsze 15-20 minut sprawiał korzystniejsze wrażenie. Różnicę ostatecznie zrobiły rozbieżności w umiejętnościach indywidualnych – u jednych na plus, u drugich na minus. Kamil Jóźwiak do przerwy się męczył. Był dobrze pilnowany, trudno mu się było rozpędzić, a zawodnicy beniaminka go nie oszczędzali. Efektem był […]
redakcja
• 4 min czytania
0