Dla tego pana druga żółta kartka, w konsekwencji czerwona
– Żenada, po prostu żenada! – wybrzmiewał kiedyś komentarz Dariusza Szpakowskiego w słynnej grze komputerowej. Działo się tak w chwili, gdy piłkarz na wirtualnym boisku, na przykład, zamiast trafić w bramkę, postraszył gołębie na trybunach. Albo gdy jedna drużyna dostawała takie bęcki, że aż było jej żal, choć zwrotki legendarnego komentatora nie wyrażały współczucia, a raczej potęgowały wrażenie wstydliwej nieudolności. Teraz też taki komentarz by się przydał, ale w prawdziwym życiu i z myślą o meczu rozgrywanym […]
Kamil Warzocha
• 4 min czytania
72