Niebywała nuda z przerwami na gole, czyli piątek w Ekstraklasie
Tak już ostatnio bywa w polskiej piłce, że kiedy stadion się wypełnia, a kibice walą tłumnie na mecze, to nie ma czego oglądać. Wczoraj przekonaliśmy się o tym we Wrocławiu, gdzie Śląsk wypiął się Sevilli, a dzisiaj w Gdańsku, gdzie mecz jako taki trwał przez jakieś 20-30 minut. Przez pierwszą godzinę piłkarze zakpili sobie z fanów, tocząc – jak to ujęli komentatorzy Canal+ – pojedynek dla wyjątkowych koneserów. – Tu nawet nie ma co oceniać. […]
redakcja
• 4 min czytania
1