Weszło
Kolejny stawia warunki: zmienię zdanie. Jeszcze chwila i naprawdę zrezygnuję!
Co się dzieje z tą reprezentacją, ciągły kołowrotek… Ledwie jeden smród się rozwiązuje, to pojawia się inny. Wyskakuje jakiś przyszły futbolowy mocarz i zaczyna straszyć: „Jak mnie nie weźmiecie, jak nie zdecydujecie się już teraz, to będę grał Niemiec / Francji / Szwecji. Nie wiecie co tracicie”. A graj, chłopie, nawet i dla Zanzibaru, jak cię tylko zechcą. Paweł Cibicki, 20-letni rezerwowy Malmo, udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Mówi, że zawsze chciał reprezentować […]