Arka na pełnym morzu, „Krzywy” znów dźgnął Bełchatów
Siedem punktów, świetna gra, trochę szczęścia i fura determinacji. Arka Gdynia bombardowała bramkę Kuchty, obijała poprzeczkę, momentami wręcz wchodziła do bramki. Ciągle nic. Dopiero atak ostatniej szansy, jakaś desperacka próba jednego z obrońców, rykoszet… 1:0. Skład wygląda na konkretny, znów przebąkuje się o walce o jedno z dwóch pierwszych miejsc, znów całkiem przyzwoicie wygląda gra gdynian. A teraz wreszcie, po tylu latach, wygląda na to, […]
redakcja
• 3 min czytania
2