Jak co okienko – powrót z podkulonym ogonem
Szybko skończyła się przygoda Filipa Starzyńskiego z zachodnią piłką. Niby już powinniśmy się przyzwyczaić do tego, że gwiazdeczki Ekstraklasy wyruszające w taką podróż mogą zabierać ze sobą jedynie bagaż podręczny, bo za chwilę i tak wrócą, ale jednak to zawsze przykry widok. Gość, który u nas ewidentnie wyróżniał się z tłumu, nie przebił się do składu dziewiątej w tej chwili drużyny ligi belgijskiej. Z drugiej strony – jeśli tam ma dostać odcisków od siedzenia na dupie, to oczywiście […]
Piotr Tomasik
• 2 min czytania
0