Reklama

Gwiazda Liverpoolu uderza w trenera. „Nie mamy relacji”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

06 grudnia 2025, 23:02 • 2 min czytania 2 komentarze

Mistrzowski, wielki Liverpool wziął i się posypał. Po czerwonej maszynie z Merseyside nie ma już śladu, była i się zmyła. The Reds wydali ogromne pieniądze i za te ogromne pieniądze kupili sobie naprawdę kiepskie wyniki. Dzisiejszy remis z Leeds (3:3) to w sumie i tak pikuś w porównaniu z tym, co dzieje się w ostatnim czasie.

Gwiazda Liverpoolu uderza w trenera. „Nie mamy relacji”

Dlatego też pewnie cierpliwość stracił Mo Salah, który zwykle jest kojarzony z raczej przyjaznym usposobieniem. Dziś się jednak trochę odpalił, wprost przyznając, że atmosfera w szatni nie należy do najlepszych. Coś złego dzieje się choćby na linii Egipcjanin – Arne Slot. – Miałem dobre relacje z trenerem. Nagle nie mamy żadnych relacji – żali się Salah cytowany przez Fabrizio Romano. – Nie wiem dlaczego. Wydaje mi się, że ktoś nie chce mnie w klubie – mówi wprost jeden z liderów zespołu.

Reklama

Mo Salah sieje wiatr. Kto zbierze burzę?

Na tym jednak Egipcjanin nie skończył swojej gorzkiej wypowiedzi. Dziś drugi z trzech ostatnich meczów ligowych obejrzał jedynie z ławki rezerwowych. W międzyczasie zagrał tylko z Sunderlandem, ale wówczas wchodził na boisko dopiero po zmianie stron. – Jest zupełnie jasne, że ktoś chce, żebym przyjął całą winę na siebie – twierdzi Salah. – Klub obiecał mi latem wiele i jak dotąd jestem na ławce rezerwowych w trzech meczach. Mogę tylko powiedzieć: dotrzymujcie swoich obietnic – zaapelował.

I wywołał od razu spore zamieszanie. Bo nie dość, że jego słowa odkrywają mocno napięte relacje w szatni Liverpoolu, to na dodatek słabe wyniki potęgują przekaz.

The Reds w tabeli ligi angielskiej zajmują na ten moment ósmą lokatę, a do lidera – Arsenalu – tracą dziesięć punktów. O obronę tytułu będzie więc już niezwykle trudno. A tu nawet puchary mogą odjechać. W piętnastu rozegranych kolejkach Liverpool tylko siedmiokrotnie cieszył się ze zwycięstwa i sześć razy musiał posmakować goryczy porażki. Wyniki są więc… słabe, takie sobie.

A tu jeszcze Salah dorzuca do pieca.

CZYTAJ WIĘCEJ O ANGIELSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

fot. Newspix

2 komentarze

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Miał być hit, a wyszła niespodziewana demolka. Eintracht ośmieszony

redakcja
0
Miał być hit, a wyszła niespodziewana demolka. Eintracht ośmieszony
Reklama

Anglia

Anglia

Manchester City blisko Arsenalu. Ciekawie w Premier League

redakcja
0
Manchester City blisko Arsenalu. Ciekawie w Premier League
Anglia

Matty Cash z kolegami zadziwiają! Pokonali lidera w ostatniej minucie

redakcja
4
Matty Cash z kolegami zadziwiają! Pokonali lidera w ostatniej minucie
Reklama
Reklama