Reprezentacja Polski zrobiła duży krok w kierunku udziału w barażach o Mistrzostwa Świata po wygranej 2:0 z Litwą. Późniejsze losy naszej kadry zależą jednak również od wyników innych spotkań – jedno z nich miało kluczowe znaczenie. Chodzi o starcie Walii z Belgią, zakończone wygraną Czerwonych Diabłów 4:2.

Aby awansować na mundial, Polska będzie musiała przejść przez dwustopniowe baraże, pokonując dwóch przeciwników. Kluczowe będzie rozstawienie w koszykach, które ustalane jest na podstawie rankingu FIFA. Dlatego nadchodzące listopadowe mecze z Holandią i Maltą będą miały ogromne znaczenie.
Belgia pokonuje Walię 4:2. Dobry wynik dla Polski
Poniedziałkowy mecz Walii z Belgią był dla Biało-Czerwonych równie ważny. Zwycięstwo Walijczyków mogłoby utrudnić Polsce walkę o korzystne rozstawienie w pierwszym koszyku. Tymczasem to Belgowie sięgnęli po komplet punktów.
Gospodarze zaczęli mecz znakomicie – już w ósmej minucie Joe Rodon wyprowadził Walię na wynik 1:0 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Belgowie odpowiedzieli szybko. W 18. minucie Kevin De Bruyne pewnie wykorzystał rzut karny, a kilka minut później Thomas Meunier dał Belgii prowadzenie, finalizując akcję Jeremy’ego Doku.
Po zmianie stron emocji było mniej, ale Belgowie nie odpuszczali. W 76. minucie ponownie na listę strzelców wpisał się De Bruyne, znów z rzutu karnego. Walijczycy odpowiedzieli trafieniem Broadheada, ale ostatnie słowo należało do Leandro Trossarda, który ustalił wynik na 4:2.
Dzięki temu zwycięstwu Belgia objęła prowadzenie w grupie J. Do zapewnienia sobie bezpośredniego awansu potrzebują jeszcze jednej wygranej w dwóch listopadowych spotkaniach. Walijczycy z kolei staną przed trudnym zadaniem – czeka ich decydujące starcie z Macedonią Północną.
CZYTAJ WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA NA WESZŁO:
- Historyczne zwycięstwo outsidera w Afryce!
- Sensacyjny debiutant na Mistrzostwach Świata!
- Znamy kolejnego uczestnika MŚ. Ghana z awansem
fot. Newspix