Reklama

Dobry wynik dla Polski! Belgia pomogła nam w Cardiff

Wojciech Piela

13 października 2025, 23:17 • 2 min czytania 7 komentarzy

Reprezentacja Polski zrobiła duży krok w kierunku udziału w barażach o Mistrzostwa Świata po wygranej 2:0 z Litwą. Późniejsze losy naszej kadry zależą jednak również od wyników innych spotkań – jedno z nich miało kluczowe znaczenie. Chodzi o starcie Walii z Belgią, zakończone wygraną Czerwonych Diabłów 4:2.

Dobry wynik dla Polski! Belgia pomogła nam w Cardiff

Aby awansować na mundial, Polska będzie musiała przejść przez dwustopniowe baraże, pokonując dwóch przeciwników. Kluczowe będzie rozstawienie w koszykach, które ustalane jest na podstawie rankingu FIFA. Dlatego nadchodzące listopadowe mecze z Holandią i Maltą będą miały ogromne znaczenie.

Reklama

Belgia pokonuje Walię 4:2. Dobry wynik dla Polski

Poniedziałkowy mecz Walii z Belgią był dla Biało-Czerwonych równie ważny. Zwycięstwo Walijczyków mogłoby utrudnić Polsce walkę o korzystne rozstawienie w pierwszym koszyku. Tymczasem to Belgowie sięgnęli po komplet punktów.

Gospodarze zaczęli mecz znakomicie – już w ósmej minucie Joe Rodon wyprowadził Walię na wynik 1:0 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Belgowie odpowiedzieli szybko. W 18. minucie Kevin De Bruyne pewnie wykorzystał rzut karny, a kilka minut później Thomas Meunier dał Belgii prowadzenie, finalizując akcję Jeremy’ego Doku.

Po zmianie stron emocji było mniej, ale Belgowie nie odpuszczali. W 76. minucie ponownie na listę strzelców wpisał się De Bruyne, znów z rzutu karnego. Walijczycy odpowiedzieli trafieniem Broadheada, ale ostatnie słowo należało do Leandro Trossarda, który ustalił wynik na 4:2.

Dzięki temu zwycięstwu Belgia objęła prowadzenie w grupie J. Do zapewnienia sobie bezpośredniego awansu potrzebują jeszcze jednej wygranej w dwóch listopadowych spotkaniach. Walijczycy z kolei staną przed trudnym zadaniem – czeka ich decydujące starcie z Macedonią Północną.

CZYTAJ WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA NA WESZŁO:

fot. Newspix

7 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Mistrzostwa Świata 2026

Reklama
Reklama